REAKCJA – marzec 2015

W marcowej REAKCJI, jak przystało na zbliżającą się siedmiomilowymi krokami porę roku, zajmiemy się przedwiosennymi, a właściwie całorocznymi porządkami, bowiem utrzymywanie w czystości dróg czy jezdni jest całorocznym obowiązkiem instytucji do tego zobligowanych. Czy zatem fakt, że jedna z porządkowych firm wysyła na pilskie ulice (czyt. jezdnie) „szczotkowozy”, które z poboczy „zamiatają” piasek i inne nieczystości jest czymś zdrożnym, zasługującym na krytykę w czambuł?! Oczywiście NIE! Ale… Właśnie jest jedno „małe” ALE! I nim się zajmiemy.

Tym razem nie będę opierał się na epistołach naszych Czytelników, lecz za kanwę moich wynurzeń użyję przypadku, który poznałem autopsyjnie. Pewnego słonecznego południa (dokładnie była godzina 12:00) nasz redakcyjny samochód, jadący ulicą Podchorążych w kierunku ulicy Kossaka, musiał z sekundy na sekundę coraz bardziej zwalniać, do momentu aż strzałka prędkościomierza zatrzymała się na poziomie c. 15 km/h. Powód sukcesywnego zmniejszania prędkości, na początku stanowił dla mnie zagadkę. Jednak do czasu. Jakież było moje zdziwienie – ale także innych kierowców, którzy wymownie stukali się w czoło – gdy się okazało, że owym ogranicznikiem prędkości był „szczotkowóz”, który w majestatyczny, wolniejszy niż defiladowy sposób przemierzał ulicę Podchorążych, dodatkowo wzbijając nad sobą tumany kurzu.
Czy tego typu działania porządkowe winny być prowadzone w godzinach tzw. szczytu, kiedy jezdnie są przepełnione sznurami samochodów, a każdy się spieszy, działając zgodnie ze współczesną zasadą „czas to pieniądz”?! Myślę, ba, mam niezachwianą pewność, że nie powinny!!! W innych, nawet „nieco” bardziej nowoczesnych krajach takie kurioza się nie zdarzają. Tego typu prace drogowe realizowane są w nocy, gdy ruch jest znikomy, a owa działalność nikomu nie przeszkadza i nie psuje krwi! Jeszcze nie tak dawno, za czasów tzw. PRL-u w Polsce było podobnie. I chyba najwyższa pora żeby w III RP działo się podobnie, co ja piszę – IDENTYCZNIE!!!

Jeżeli gnębią Cię podobne lub poważniejsze problemy, masz jakiekolwiek niejasności czy kłopoty – napisz do nas! Nie miej żadnych oporów, możesz pisać o wszystkim. My spróbujemy Ci pomóc – reagując piorunująco! Pisz na adres redakcji: „Tętno Regionu”, ul. 11 Listopada 40, pokój 101, 64-920 Piła z dopiskiem: „REAKCJA”.

Marek Mostowski