Rodzimy biznes wspiera lokalnych sadowników
Nałożone przez Rosję embargo, zakazujące importu owoców i warzyw, w połączeniu z niskimi cenami w skupach i tegorocznym urodzajem mogą wyjątkowo niekorzystnie odbić się na sadownikach. Z pomocną dłonią wychodzi rodzimy biznes, który wspiera lokalnych sadowników. Od 10 do 14 września każdy, kto odwiedzi Galerię IBI w Pile przy Al. Powstańców Wlkp. 162 będzie mógł skosztować świeżych jabłek od sadowników z powiatu pilskiego.
– Pomysł takiej akcji wyszedł od właścicieli Galerii IBI, właścicieli oraz dyrektora generalnego firmy MINI-MAX. To podczas rozmów członków Stowarzyszenia „Porozumienie Samorządowe” z biznesmenami byliśmy zgodni, że nie ma to jak współpraca między lokalnymi przedsiębiorcami. Dziś podejmujemy bardzo dobrą inicjatywę, aby pomóc sadownikom. „Rodzimy biznes wspiera lokalnych sadowników” – to hasło naszej inicjatywy w Galerii IBI. Może kiedyś stać się tak, że to sadownicy pomogą handlowcom. Mam nadzieję, że inni przedsiębiorcy wezmą przykład z panów, którzy wpadli na ten pomysł – mówi Bogusław Mikita, prezes zarządu Stowarzyszenia „Porozumienie Samorządowe”.
– Warto współpracować pomiędzy firmami lokalnymi i krajowymi, dzięki temu wzmacniamy siebie nawzajem. Nasza firma zawsze stawiała na współpracę z producentami, dystrybutorami, którzy działają lokalnie. Warto to miejsce odwiedzić, warto kupować, a przy okazji spróbować jabłek, które rozdajemy za darmo – dodaje Mirosław Kubera, dyrektor generalny MINI-MAX w Pile.
Dla tych z państwa, którzy pojawią się na zakupach w pilskiej Galerii IBI, organizatorzy akcji przygotowali tonę jabłek z okolic Białośliwia, która jest rozdawana w godzinach otwarcia placówki handlowej.
(SE)