Święto studentów za nami!
Koncertem zespołu BOYS zakończyły się tegoroczne Juwenalia pilskich Uczelni. Studentom pozostały wspomnienia i nadzieja, że za rok impreza będzie jeszcze lepsza. Z pierwszych doniesień wynika, że było spokojnie i klucz do bramy miasta wrócił do prezydenta Miasta Piły.
22 maja na pilskiej Wyspie mieszanka muzyki zapewniona przez zespoły: m.in. Qulturka, Afro Mystic & Mr Chain, Miuosh czy BOYS sprawiła, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie
– Życie studenckie bardzo dobrze wspominam. Fajnie mi się studiowało, fajnie mi się imprezowało. Koncert w Pile potwierdził, że publika na tej imprezie umie się bawić. Ja to miasto pamiętam z lat 90- tych. Jak mieliśmy trasę koncertową to siedziałem chyba z 2 tygodnie w waszym mieście, w hotelu który jest w Berpilu. Było dobre jedzonko i pamiętam kino. Cały czas w Pile sympatyczni i kulturalni ludzie, trochę piją, ale to jak każdy Polak. Ja zawsze będę mówił, że disco polo jest na topie, a czy tak jest to trzeba pytać ludzi. Z tego, co wiem skoro zespół Boys istnieje na rynku 26 lat, cały czas ma koncerty i cieszy się taką dużą popularnością, to chyba jest to potwierdzenie, ż disco polo nadal cieszy się sporą popularnością – mówi Marcin Miler z zespołu Boys.
Nie samymi koncertami studenci jednak żyli. Tradycyjnie były też zmagania sportowe. Turniej bowlingowy wygrali studenci Wydziału Gospodarki i Techniki WSG w Pile, a turniej piłki siatkowej studenci Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej.
Teraz studenci wracają do swoich obowiązków i nauki. Przed nimi akademicka sesja. Powodzenia.
Sebastian Daukszewicz