Szpitalne kurioza, czyli ponad 10 grzechów głównych!

Szpital Specjalistyczny w Pile to lecznica, która zawsze brylowała wśród innych ośrodków zdrowia, nie tylko w powiecie pilskim. Od pewnego czasu, a konkretnie, gdy nastał dyrektor Wojciech Szafrański (ulubieniec byłego starosty Komarowskiego) sytuacja bardzo zmieniła. Może infrastruktura sukcesywnie ulegała minimalnej poprawie, ale atmosfera i sposób zarządzania, nie jak ośrodkiem zdrowia, lecz jak fabryką spowodowała, że gros cenionych specjalistów zaczęło uciekać z tego tonącego korabu. Wszyscy mają, wierzę że niepłonną nadzieję, że podczas rządów nowego starosty, Rafała Zdziereli wszystko wróci do właściwego stanu.

 

Ale póki co, przejdźmy do grzechów głównych, popełnionych przez dotychczasowych szpitalnych zawiadowców.

 

30 czerwca 2022 roku Dyrektor Szpitala Specjalistycznego obwieścił, że Grupa American Heart of Poland unowocześni Oddział Kardiologiczny. Na tejże konferencji Eligiusz Komarowski – stwierdził, że „wartość księgowa obecnego sprzętu, jakim dysponuje oddział kardiologii, wynosi około 5 milionów złotych”. Ponadto „w ciągu dwóch lat zostanie zainwestowanych w oddział 10 milionów złotych. To będzie ogromny skok jakościowy, jeśli chodzi o możliwości leczenia pacjentów” Super! Tylko, że jak ćwierkają wróbelki szereg kwestii pominięto, lub o nich zapomniano.

 

Czy prawdą jest, że przekazanie Firmie „American Heart of Poland” Oddziału Kardiologicznego nie było poparte sporządzeniem rzetelnej inwentaryzacji?

 

Starosta bez inwentaryzacji mówi o kwocie 5 milionów (w sytuacji, gdy tylko dwa angiografy to wartość ponad 8 mln; a co resztą sprzętu ???)

 

Co się stało ze sprzętem i wyposażeniem łącznie z grzejnikami??? Kto dokonał sprzedaży własności szpitala? Czyje konto (a może kieszeń) wzbogacono??? Czyją własnością jest sprzęt i wyposażenie wbudowane??? Jak stanowi porozumienie – lub umowa.

 

Wartością samą w sobie było zadeklarowanie zainwestowania ponad 10 mln zł w modernizację Oddziału Kardiologicznego. Super!

 

Jak ćwierkają wspomniane wcześniej wróbelki, sporządzenie dokumentacji modernizacji przez „zaprzyjaźnionego” projektanta było zadaniem dość swobodnym i nie uwzględniało Oddziałów położonych niżej i wyżej budynku głównego. Bo po co?

 

Najprościej centrale wentylacyjne i klimatyzacyjne umieścić nad SOR (najkrócej i najtaniej), a o Ortopedię, Położnictwo, Chirurgię, Onkologię, Dermatologię, Okulistykę … niech się martwią następcy!

 

Kolejnym nonsensem (czy raczej niegospodarnością w czystym wydaniu) w obszarze prowadzonych prac na trzecim piętrze to: zdemontować wszystko – łącznie z instalacją p-poż, nowymi kilkuletnimi trasami kablowymi instalacji słaboprądowych, nowym okablowaniem zasilania elektrycznego. „Będą nowe”.

 

A co stało się z nowymi lampami i kablami na korytarzach i nie tylko??? Kto dokonał sprzedaży czy utylizacji własności szpitala. Czyje konto (a może kieszeń) wzbogacono???

 

Jaki cel miała likwidacja komórki inwentaryzacji, która pilnowała majątku szpitala, aby niczego nie ubywało – a podczas remontów sprzedawała na rzecz Szpitala zbędnych materiałów.

 

Tylko zapomniano, że należałoby zadbać przy „wydawanych” projektantowi „warunkach” aby wymienić piony istniejących instalacji oraz zamontować podliczniki: energii elektrycznej, wody centralnego ogrzewania, gazów medycznych – dla prawidłowego obciążenia najemcy kosztami zużytych mediów.

 

Zapomniano o zapisie zawartym w art.3 pkt 2 i art 29 ust.1 ustawy o ochronie osób i mienia, wskazującym konieczność wykonywania określonych czynności przez osoby z uprawnieniami pracownika zabezpieczenia technicznego.

 

Zapomniano, że instalacje słaboprądowe winny być zaprojektowane i wykonywane przez osoby z odpowiednimi uprawnieniami budowlanymi.

 

W szpitalu w obszarze prowadzonych prac znajduje się instalacja wentylacji grawitacyjnej.

 

Zapomniano o Polskiej Normie PN-83/B-03430/Az3:2000 i okresach czyszczenia kanałów wentylacji.

 

Zapomniano, że klasa czystości instalacji średnia, dotyczy przede wszystkim biur, obiektów handlowych i sportowych, budynków mieszkalnych, hoteli, szkół, teatrów, szpitali – częstotliwość kontroli: centrali wentylacyjnych/klimatyzacyjnych – 12 miesięcy, filtrów – 12 miesięcy, nawilżaczy – 6 miesięcy, przewodów – 24 miesiące (12 miesięcy dla szpitali), urządzeń końcowych – 24 miesiące (12 miesięcy dla szpitali).

 

Czas, aby zgłębić procedury i procesy realizacji zadań inwestycyjnych. Czas, aby nie tylko „na wierzchu strój, a pod spodem…” ale aby zainwestowane środki służyły na wiele lat i nie były wykorzystywane jedynie do propagandy sukcesu.

 

Często niektórzy pracownicy Szpitala od Firm dostarczających urządzenia i wyposażenie korzystali ze specyficznych opisów, aby je dalej wstawiać do SIWZ.

 

Ale czy tędy droga??? Czy nie pachnie to korupcją w czystym wydaniu???

 

Podobny los może spotkać ogłoszony przetarg na Patomorfologię.

 

Propaganda sukcesu i opowiadanie jak to będziemy szkolić lekarzy z wizualizacją w nowej lokalizacji, zapomniawszy, że podczas remontu sal operacyjnych zabroniono robienia okablowania w lampach zabiegowych do kamer – „aby nikt nie patrzył mi na ręce”.

 

Jak to się ma do postanowień zawartych w (tj. Dz.U. z 2022 r. poz. 1876 ze zm.). i art. 20 ust. 1 stanowiącego, że pacjent ma prawo do poszanowania intymności i godności, w szczególności w czasie udzielania mu świadczeń zdrowotnych.

 

Nowy rząd wprowadził z konieczności obowiązek sporządzenia bilansu otwarcia.

 

Czy nowa Rada Powiatu nie będzie zmuszona do przeprowadzenia swoistego bilansu otwarcia, podobnie jak na szczeblu centralnym. Po stokroć TAK!

 

Marek Mostowski