Trzy pytania do Prezydenta, lipiec 2018

glowski_net

1. Agata K.: Ostatnio coraz częściej widzę wędkarzy podpływających łódką w pobliże kąpieliska na Płotkach. Są wakacje, korzystam z jeziora z dziećmi i boję się trochę, że zranią się o ostre haczyki lub zaplątają się w żyłkę. Czy można coś z tym zrobić?

– Rada Miasta Piły zmieniła uchwałą z 2015 r. regulamin OTW Płotki, wprowadzając zapis zakazu połowu na kąpielisku oraz z pomostów. Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji wprowadził dodatkowo strefę ochronną nad kąpieliskiem, wyznaczając ją bojami. Niestety w ostatnich tygodniach Okręg Nadnotecki Polskiego Związku Wędkarskiego podważył pisemne stanowisko MOSiRu. Od tego czasu nagminnie mamy do czynienia z wędkarzami łowiącymi w pobliżu kąpieliska. Analizujemy stan prawny tej sprawy celem jej rozwiązania. Z pewnością nie jest to komfortowa sytuacja dla kąpiących się. Szkoda, iż narusza się istniejące porozumienie…

2. Grzegorz S.: W Internecie krążą zdjęcia dzików przechadzających się po naszym mieście. Czy miasto coś z tym robi?

– Rzeczywiście w ostatnim czasie weszły na teren miasta lochy z młodymi. Dziki zostały odłowione w dniach 28.06-3.07 przez wyspecjalizowaną w tej dziedzinie firmę ze Szczecina, której łowczy po dokonaniu oględzin i wytropieniu śladów dzików, w odpowiednich miejscach rozstawili klatki. Nieustannie monitorujemy miasto i reagujemy niezwłocznie na podobne sytuacje. Prosimy także o zgłaszanie ich pod numer interwencyjny Straży Miejskiej 986. Zwierzęta zostały wypuszczone poza Piłę zgodnie z obowiązującym prawem.

3. Karina L.: Słyszałam, że zamykają Wodnik, czy to prawda? Dlaczego?

– Z dniem 30 czerwca 2018 r., p o czterdziestu latach został zamknięty basen Wodnik.  Zmieniające się, coraz bardziej rygorystyczne wymogi sanitarne powodują, że koszty utrzymania tego obiektu rosną lawinowo z roku na rok. W 2017 roku było to blisko 1,5 mln złotych. Dalsze inwestowanie w przestarzałą technologię uzdatniania wody mija się z celem, tym bardziej, że obiekt ten ma charakter basenu przelewowego, co oznacza, że woda z basenu trafiała prosto do kanalizacji, a w nowoczesnych obiektach wykorzystywana jest w cyklu recyclingowym. Kapitalny remont tego obiektu, byłby niemal równy budowie nowego obiektu tego typu (demontaż starej niecki i wszystkich instalacji oraz powtórny montaż nowych). Warto w tym miejscu przypomnieć, że basen ten został wybudowany jako obiekt tymczasowy i tak dotrwał 40 lat. Niebawem oddamy dla mieszkańców nowe części rekreacyjne i basen przy pilskim Aquaparku.