Trzydniowe święto Wyrzyska
Od 30 czerwca do 2 lipca w Wyrzysku i Osieku nad Notecią trwały „Dni Wyrzyska”. Pomimo, mówiąc eufemistycznie, niezbyt letniej pogody mieszkańcy Gminy Wyrzysk przednio i aktywnie się bawili.
Prologiem Triduum wyrzyskiego był występ zespołów The Look & Gethomil Lamaree i Jambo Africa, które w wyrzyskim amfiteatrze epatowały rytmami muzyki z Czarnego Lądu.
Ważnym dla zdrowia, ducha i dobrego humoru był dzień drugi, który rozpoczął się od siatkówki plażowej, turniejów piłki nożnej Orlików i oldbojów. Wielu preferujących zdrowy tryb życia, w myśl zasady: W zdrowym ciele zdrowy duch, wzięli udział w Biegu i marszu nordic walking na Dębową Górę, w ramach cyklu „Cztery pory roku”.
Główną areną dnia sportowego był stadion Olimpijski w Osieku nad Notecią. Pomimo pogody, która w tym dniu nie była łaskawa dla organizatorów i uczestników, zabawa była przednia. Szczególnie młode pokolenie Gminy Wyrzysk było usatysfakcjonowane z konkursów oraz nagród. dzieci mogły sprawdzić się na strażackim torze przeszkód, wziąć udział w wyścigach rowerowych, strzałach na bramkę oraz wziąć udział w innych grach czy animacjach. Dorośli i nieco starsza latorośl mogła postrzelać z wiatrówki. A wszyscy pośmiać się do rozpuku, podczas strzelania piłką nożną na bramkę… z alkogoglami na oczach. Zwieńczeniem tego udanego dnia była próba pobicia rekordu Polski w Największym Biegu Rodzinnym, gdzie trzeba było zgromadzić na starcie (i po przekroczeniu mety) minimum 524 uczestników, z których każdy musiał być spokrewniony z co najmniej jednym, innym uczestnikiem biegu i przebiec dystans 540 metrów. Rekord co prawda nie padł – na co złożyło się szereg różnych czynników (przede wszystkim pogoda), ale i tak grubo ponad sto osób po przemierzeniu ponad półkilometrowego dystansu nie miało spuszczonych nosów na kwintę, lecz uśmiechało się od ucha do ucha. Ów uśmiech na twarzach zapewne utrwaliły pamiątkowe medale oraz pyszna, ciepła zupa, która uzupełniła nadwątlona podczas biegu energię. Należy podkreślić, że prawie w każdej konkurencji, na czele z biegiem rodzinnym, brała aktywny udział pani Burmistrz – Bogusława Jagodzińska.
Sobotniego wieczoru w amfiteatrze wystąpił Jakub Herford, zespół Dwa Pokolenia i Tomasz Karolak z zespołem „Pączki w tłuszczu”, dając przysłowiowego czadu, który sprawił, że przed sceną publiczność nie wytrzymała i puściła się w tany.
Epilog tegorocznych „Dni Wyrzyska”, (czyt. niedziela) był iście familijny. Tego dnia całe rodziny pojawiły się na Pikniku Rodzin, który odbywał się na wyrzyskim targowisku. Oprócz jarmarku twórczości nie zabrakło atrakcji dla dzieci, otwarcia ścieżki dydaktycznej „Wodny świat”, zaś na zakończenie koncertu zespołów Skakanka i Megger Band.
Trzydniowy tryptyk wyrzyski, który niezwykle ciepło został przyjęty przez mieszkańców gminy, to nie jednorazowy „wyskok”. Pani Burmistrz, Bogusława Jagodzińska, już po Biegu Rodzinnym roztaczała wizję, jak mają wyglądać przyszłoroczne DNI WYRZYSKA. Znając konsekwencję, determinację i zaangażowanie szefowej Gminy Wyrzysk, śmiało można już teraz stwierdzić: Oj, będzie się działo! Zatem z niecierpliwością czekamy na kolejną edycję, gratulując i dziękując za obecną!!!
Marek Mostowski