Udana pierwsza edycja Biegu Spartakusa

Pod patronatem Tętna Regionu

Pierwszy Bieg Spartakusa okazał się strzałem w dziesiątkę, na 7 kilometrowej trasie można było się zmierzyć z ponad 30 przeszkodami, które sprawiały nie lada frajdę biegaczom, ale też trudności w ich pokonywaniu. Aby zmierzyć się z krajeńskim terenem przybyło prawie 200 osób z całej Polski.

– To sukces, aby w 2,5 miesiąca ściągnąć tylu chętnych do naszego biegu, ludzie chcą ekstremalnych wyzwań, coraz trudniejszych i bardziej wymagających przeszkód, my wychodzimy im naprzeciw i dajemy szansę, aby mogli sprawdzić swój charakter, siłę i determinację – mówi organizator Roman Radowski.

– Co dalej? Czy będzie następny krok? Coś mi chodzi po głowie, ale na razie nie zdradzę tajemnic, powiem tylko tyle, że będzie trudniej – prawdopodobnie bez latarki czołowej się nie obędzie!!! No i może więcej kilometrów, ale i tak powiemy, że jest 6. Usłyszałem wiele ciepłych słów o biegu, przeszkodach i fajnym klimacie panującym na naszej imprezie, to cieszy, były też słowa krytyki, my się jej nie boimy i przyjmujemy z pokorą, aby następnym razem uniknąć błędów – puentuje Roman Radowski.
 
red
Zdjęcia: Marek Moczarski Fotografia

udana_pierwsza_edycja01

udana_pierwsza_edycja02 udana_pierwsza_edycja03 udana_pierwsza_edycja04 udana_pierwsza_edycja05 udana_pierwsza_edycja06 udana_pierwsza_edycja07 udana_pierwsza_edycja08 udana_pierwsza_edycja09 udana_pierwsza_edycja10 udana_pierwsza_edycja11 udana_pierwsza_edycja12 udana_pierwsza_edycja13 udana_pierwsza_edycja14 udana_pierwsza_edycja15 udana_pierwsza_edycja16 udana_pierwsza_edycja17 udana_pierwsza_edycja18 udana_pierwsza_edycja19 udana_pierwsza_edycja20 udana_pierwsza_edycja21 udana_pierwsza_edycja22 udana_pierwsza_edycja23 udana_pierwsza_edycja24 udana_pierwsza_edycja25 udana_pierwsza_edycja26 udana_pierwsza_edycja27 udana_pierwsza_edycja28 udana_pierwsza_edycja29 udana_pierwsza_edycja30 udana_pierwsza_edycja31 udana_pierwsza_edycja32 udana_pierwsza_edycja33 udana_pierwsza_edycja34 udana_pierwsza_edycja35 udana_pierwsza_edycja36 udana_pierwsza_edycja37 udana_pierwsza_edycja38 udana_pierwsza_edycja39 udana_pierwsza_edycja40 udana_pierwsza_edycja41 udana_pierwsza_edycja42 udana_pierwsza_edycja43 udana_pierwsza_edycja44 udana_pierwsza_edycja45 udana_pierwsza_edycja46 udana_pierwsza_edycja47 udana_pierwsza_edycja48 udana_pierwsza_edycja49 udana_pierwsza_edycja50 udana_pierwsza_edycja51 udana_pierwsza_edycja52 udana_pierwsza_edycja53 udana_pierwsza_edycja54 udana_pierwsza_edycja55 udana_pierwsza_edycja56 udana_pierwsza_edycja57 udana_pierwsza_edycja58 udana_pierwsza_edycja59 udana_pierwsza_edycja60 udana_pierwsza_edycja61 udana_pierwsza_edycja62 udana_pierwsza_edycja63 udana_pierwsza_edycja64 udana_pierwsza_edycja65 udana_pierwsza_edycja66 udana_pierwsza_edycja67 udana_pierwsza_edycja68 udana_pierwsza_edycja69 udana_pierwsza_edycja70 udana_pierwsza_edycja71 udana_pierwsza_edycja72 udana_pierwsza_edycja73 udana_pierwsza_edycja74 udana_pierwsza_edycja75 udana_pierwsza_edycja76 udana_pierwsza_edycja77 udana_pierwsza_edycja78 udana_pierwsza_edycja79 udana_pierwsza_edycja80 udana_pierwsza_edycja81 udana_pierwsza_edycja82 udana_pierwsza_edycja83 udana_pierwsza_edycja84

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *