
Wałcz. Zakłócenie jazdy przez owada doprowadziło do zdarzenia
Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego w Wałczu zostali wezwani do niecodziennej kolizji drogowej. Sytuacja wyglądała groźnie, jednak wszystko zakończyło się szczęśliwie. Do zdarzenia przyczynił się owad – komar, który wpadł kierowcy pod okulary.
Zdarzenia drogowe spowodowane przez niespodziewane sytuacje, takie jak wpadnięcie owada pod okulary kierowcy mogą być niebezpieczne, mimo, że na szczęście w opisanym przypadku nikt nie ucierpiał.
Do zdarzenia doszło na drodze W 177 w pobliżu miejscowości Hanki w gminie Mirosławiec. 20 letni kierujący oplem nagle stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego jego pojazd zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z jadącym osobowym suzuki, w którym podróżowały trzy osoby (najstarsza pasażerka miła 90 lat). W wyniku uderzenia pojazd marki Suzuki Vitara dachował. Jak się okazało 20-latek miał na nosie okulary, pod które wpadł komar.
Kierujący przestraszył się, zamknął oczy i wtedy doszło do zderzenia. Tego typu incydenty podkreślają znaczenie zachowania ostrożności i odpowiedniego zabezpieczenia podczas jazdy. Nawet drobne zakłócenia mogą prowadzić do utraty panowania nad pojazdem, co z kolei może skutkować kolizją czy wypadkiem. 20 letni kierujący posiadł od roku uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Jechał sam. Za spowodowanie kolizji drogowej otrzymał mandat karny wysokości 1500 zł i 10 punktów karnych.
Pamiętajmy!
W przypadku zdarzenia, gdzie nikt nie odniósł obrażeń, ważne jest aby kierowcy odpowiednio zareagowali:
- Zachowaj spokój i bezpiecznie zatrzymaj pojazd.
- Upewnij się, że wszyscy uczestnicy są bezpieczni i nie ma zagrożenia na drodze.
- Wymienić informację z innymi uczestnikami zdarzenia.
- W miarę możliwości usunąć pojazdy z drogi, aby nie stanowiły zagrożenia dla innych.
- Zgłoś zdarzenie służbom, jeśli jest to wymagane.
KPP Wałcz