Wycinka

augustyn_net

Gdy dotrze do Państwa ten tekst zapewne odgłosy pił i widok trocin będą już trochę rzadsze. Kończyć się będą zapewne prace nad naprawą ustawy o ochronie przyrody. Nikt jednak nie wróci życia dziesiątkom tysięcy drzew ściętych przedwcześnie, zwłaszcza w dużych miastach, najczęściej pod potrzeby deweloperów. Takie są skutki lekceważenia środowiska, społeczeństwa obywatelskiego i opozycji. A tymczasem smog zalegał nad tyloma miastami i miasteczkami, także tu, na północy Wielkopolski. Brakuje nam zdrowego powietrza, a rząd zezwala na zwiększoną wycinkę drzew, także w naszych lasach. Leżące kilometrami ścięte drzewa, to przygnębiający widok i niestety bardzo częsty. Prawdopodobnie nowe zasady finansowania Lasów Państwowych, zmuszają do szukania dochodów kosztem właściwej gospodarki leśnej.

Widać wyraźnie, że sprawy ochrony środowiska, są dla rządu PiS marginalne, a Minister Środowiska, zamiast je chronić, przyczynia się do jego dewastacji. Pod wpływem lobby górniczego nie wprowadza się surowszych wymogów jakościowych dla spalanego węgla. Z tego samego powodu znacząco ograniczono rozwój odnawialnych źródeł energii. Nie zamyka się nieopłacalnych kopalń, co grozi nam utratą miliardów złotych przeznaczonych przez Unię Europejską na pomoc górnikom oraz wielkimi stratami. Nie bacząc na protesty rolników i sadowników prowadzi się linie wysokich napięć przez sady i często w pobliżu domów, nie tylko w okolicach Miasteczka Krajeńskiego i Białośliwia. Ekolodzy biją na alarm, bo rabunkowo wycina się Puszczę Białowieską. Unia Europejska promuje gospodarkę niskoemisyjną i ochronę środowiska, a nasz rząd ciągle jest hamulcowym. Nie rozumie, że chodzi nie tylko o globalne ocieplenie, lecz o nasze zdrowie. Szacuje się, że z powodu zanieczyszczeń środowiskowych corocznie umiera w Polsce nawet do 50 tysięcy osób. A może dewastacja, to program? Wycięto niezależny Trybunał Konstytucyjny i prokuraturę, wycięto tysiące urzędników, nie oszczędzono dziesiątek generałów, polecieć mają głowy wójtów, burmistrzów i prezydentów, ale to z pewnością nie koniec. Władza musi być totalna, a nepotyzm i kolesiostwo, to norma. Ostatnio prezes Kaczyński wysłał „swoich” z maczugami do Brukseli, by wyciąć D. Tuska. To nic, że jako Polska, możemy stracić resztki wpływu, znaczenia i powagi. Muszą mieć wszystko, a wtedy…. strach się bać.

Mieczysław Augustyn – Wasz Senator