Za nami 33. Międzynarodowy Półmaraton SIGNIFY PIŁA. Niestety z wpadkami organizacyjnymi!

Półmaraton Signify Piła to święto biegowe naszego miasta, którego 33 edycja odbyła się 8 września. Niestety przez błąd ludzki – kierowca sponsora, który pilotował biegaczy zamiast po kilku metrach od startu skręcić w lewo skręcił w prawo, wydłużyła się trasa o 1 km (przebiegli 22 km), problemy z brakiem wody, kubeczków na punktach odżywczych oraz zbyt małą ilość wolontariuszy do nalewania wody przy takim słońcu niedzielna impreza nie była świętem biegów. Według większości biegaczy całość wypadła bardzo słabo a nawet tragicznie, czemu dali upust w komentarzach w internecie oraz na mecie biegu.

 

Również przy oficjalnej dekoracji było zaskoczenie. Mimo że pierwszy na mecie pojawił się Łukasz Nowak ze Skoków z czasem 1:13:53 to przy wyczytywaniu wyników okazało się, że zajął on pierwsze miejsce razem Krzysztofem Gosiewskim, który był trzeci na mecie, ale złożył protest. Drugie miejsce ostatecznie zajął Mateusz Lipiński a trzecie Bartosz Romaniuk. Wśród pań najszybsza była pilanka Monika Stachowska z czasem 1:25:40.

 

W niedzielnych zawodach wystartowało 1466 uczestników a ukończyło 1411. Najwięcej zawodników było z Piły – 180.

 

W tym roku po rezygnacji Henryka Paskala szefowanie tej imprezie na swoje barki wziął Marcin Ćwirzeń  i Stowarzyszenie Wolf Team z Trzcianki. Miasto Piła zostało współorganizatorem zawodów.

 

Mimo dużych wpadek organizacyjnych  zawodnicy dziękowali m.in. strażakom i kibicom, którzy prywatnie polewali wodą biegaczy i niektórzy z nich częstowali wodą do picia. Na plus mówią, że płaska trasa, ładny medal i koszulka, ale to chyba trochę mało, aby wrócić za rok.

 

Wyniki:

https://wyniki.datasport.pl/results5072/indexnew.php

 

Sebastian Daukszewicz