Zbierają podpisy ws. referendum edukacyjnego. Prezes ZNP Sławomir Broniarz w Pile

W całej Polsce trwa akcja zbierania podpisów pod referendum edukacyjnym, która zakłada m.in. likwidację gimnazjów. ZNP liczy, że do końca marca uda się zebrać wymagane minimum, czyli 500 tysięcy podpisów, pod wnioskiem o organizację referendum. Następnie wniosek o jego przeprowadzenie trafi do Sejmu. Jak poinformował podczas wizyty w Pile 13 marca, prezes ZNP Sławomir Broniarz: Związkowi udało się do tej pory zebrać ok. 400  tys. podpisów.

Pytanie, które chce zadać Polakom komitet referendalny brzmi: „Czy jest pan/pani przeciwko reformie edukacji, którą rząd wprowadza od 1 września 2017 roku”.

– Tego referendum wcale być nie musi. Wystarczy, że PO, Nowoczesna, PSL, Kukiz 15, przekonają PiS, że warto słuchać obywateli, że ustawa, która została przez prezydenta podpisana, zostanie przełożona na wniosek parlamentu na inny czas, lub jak uważa ZNP – wyrzucona do kosza i ponownie procedowania z punktu widzenia założeń reformy i efektów, które chcielibyśmy osiągnąć. Do dziś o celu tej nowej reformy od pani minister nie usłyszeliśmy – mówi Sławomir Broniarz, prezes ZNP. – Chcemy przekonać społeczeństwo, że nie jest jeszcze za późno, że warto pochylić się nad tym tematem. Robimy to w interesie naszych dzieci. Stąd też m.in. wizyta w Pile i w Trzciance. Chcemy rozmawiać z tymi, którzy są zainteresowani tym problemem, czyli z nauczycielami, rodzicami, z pracownikami administracji i obsługi. Bo to jest eksperyment robiony na nas. Dlaczego? Tej odpowiedzi nie znamy.

Broniarz dodał  też, że ZNP chce aby kampania toczyła się do końca marca, ale nie stawia sobie za cel zakończenie zbiórki podpisów 31 marca.

W akcję zbierania podpisów pod wnioskiem referendalnym włączyły się nie tylko partie polityczne, stowarzyszenia, ale także rodzice w całej Polsce, którzy nie zgadzają się z reformą edukacji minister Anny Zalewskiej.

ZNP na 31 marca zapowiada całodzienny ogólnopolski strajk nauczycieli i pracowników oświaty. W Pile do akcji ma się włączyć ok 30 palcówek. Jeśli w tym dniu dziecko przyjdzie do szkoły, to dyrektor  ma obowiązek zapewnić temu dziecku opiekę.

Sebastian Daukszewicz

podpisy_ws_referendum00

podpisy_ws_referendum09 podpisy_ws_referendum01 podpisy_ws_referendum02 podpisy_ws_referendum03 podpisy_ws_referendum04 podpisy_ws_referendum05 podpisy_ws_referendum06 podpisy_ws_referendum07 podpisy_ws_referendum08