„200 lat kartografii leśnej”
Mapy ręcznie rysowane oraz leśne mapy, które powstały przy użyciu najnowocześniejszych technologii można obejrzeć na wystawie pt. „200 lat kartografii leśnej” prezentowanej w Nadleśnictwie Złotów. Organizatorami wystawy są Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych i Instytut Badawczy Leśnictwa.
Miejsce ekspozycji map zostało wybrane nieprzypadkowo, ponieważ właśnie w Nadleśnictwie Złotów w 1998 roku powstała pierwsza mapa numeryczna w Lasach Państwowych. Na wystawie są prezentowane 64 mapy, czyli połowa map wchodzących w skład ekspozycji IBL.
– Najstarsze przedstawione mapy związane z prowadzeniem gospodarki leśnej datowane są na początek XIX wieku – mówi Krzysztof Okła z DGLP. – Są to odręczne, pięknie kaligrafowane rysunki i – choć nie były tworzone w zdefiniowanym według dzisiejszych standardów odwzorowaniu i nie zawsze precyzyjnie odzwierciedlały położenie prezentowanych obiektów – były użyteczne dla ówczesnych beneficjentów.
Zwracają też uwagę zapisy i informacje podane w legendach zapisane w pięknym staropolskim języku. Staropolszczyzna używana jest nie tylko na prezentowanych na wystawie Mappach: „Leśnictwa Kozienickiego” z 1810 roku czy „Leśnictwa Koronnego Warszawa” z 1818 roku, ale też w wyeksponowanych tekstach ręcznie pisanych. Przedstawiają one opisanie lasu uważane za pierwsze urządzanie lasu na terenie Polski, jest to „Opis stanu aktualnego Lasów Królewskich w Kozienicach zilustrowanych 14 do 27 stycznia 1794 r.”.
Na wystawie znajdują się też mapy sporządzane współcześnie metodami kartografii cyfrowej.
– Kiedy pod koniec lat 90. tworzyliśmy w Nadleśnictwie Złotów pierwszą leśną mapę numeryczną byliśmy nowatorami w Lasach Państwowych – mówił podczas otwarcia wystawy Ryszard Standio dyrektor RDLP w Pile, ówczesny nadleśniczy Nadleśnictwa Złotów. – Na podstawie naszych doświadczeń w 1998 roku powstało zarządzenie nr 23 dyrektora generalnego LP, które zapoczątkowało wdrożenie LMN w Lasach Państwowych.
Wystawę „200 lat kartografii leśnej” można oglądać w Nadleśnictwie Złotów do połowy lipca.
Bożena Wolska