Trzy pytania do Prezydenta
1. Jako właściciel energicznego czworonoga, chciałbym zapytać o ewentualne plany w zagospodarowaniu przestrzeni publicznej w postaci wybiegu dla psów. Mieszkam w samym centrum miasta i często spotykam się z innymi właścicielami psów i każdy stwierdza to samo, w Pile nie ma możliwości wypuszczenia psa luzem. Niestety taka zabawa w parku miejskim, czy na wyspie (choć są w tych miejscach idealne polany) grozi mandatem. Wydaje mi się, że taka inwestycja nie wiąże się z dużymi kosztami, ponieważ jest to kwestia znalezienia odpowiedniego placu zieleni, ogrodzenia go nawet najtańszą siatką, oświetlenia i postawienia kilku śmietników i ławeczek dla bardziej leniwych.
Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam, Patryk R.
– Nie od dzisiaj rozmawiamy z miłośnikami zwierząt o tej potrzebie, zaproponowaliśmy już im także lokalizację z dogodnym dojazdem, parkingiem i terenem zielonym, idealnym dla czworonogów. Projekt utworzenia wybiegu został zgłoszony do tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego i znalazł się na liście do głosowania. Zachęcam do promowania i oddania swoich głosów.
Konsultowaliśmy z mieszkańcami to zadanie także w poprzednich latach (różne lokalizacje), niestety nie cieszyło się zainteresowaniem pilan.
2. Dlaczego nic pan nie zrobił w sprawie, którą zgłaszałem? Chodzi o trawniki przy fontannie na Placu Konstytucji 3 Maja. Zgłaszałem do Straży Miejskiej, także niczego nie zrobili.
– Sytuacja ta jest kolejnym dowodem na to, że zarządzanie miastem powinno być w jednym miejscu. Jest to teren leżący w pasie drogowym drogi krajowej. W takich momentach zawsze mieszkańcom przypominam, że w Pile mamy aż 4 zarządców dróg. Tym niemniej w miejscach, w których możemy ingerować lub na wniosek właściciela terenu, stawiamy ograniczniki, którymi chronimy zieleń. Można to zaobserwować na terenach należących do miasta.
3. Kłaniam się Panu Prezydentowi.
Kiedy będzie zrobiona ulica Rodła? Tam mieści się kilkadziesiąt firm, codziennie przejeżdża około 1000 samochodów, można pourywać koła. Jak można w dzisiejszych czasach do tego doprowadzić? Nie ma wymówki, że są też inne drogi do naprawy, bo ta jest chyba od lat najgorsza w Pile i takiej nie ma NIGDZIE.
– O ile mogę się zgodzić, że to jest ważna droga i miała zostać przebudowana w 2017 roku, o tyle nie mogę się zgodzić, że jest najgorsza. Mamy jeszcze wiele dróg gruntowych wymagających stałego utwardzenia. W związku z wysokimi cenami ofertowymi wykonawców, plan który założyliśmy, został tylko częściowo zrealizowany (ul. Kadetów i odcinek ul. Rodła w części gruntowej). Przebudowa dalszej części tej ulicy zostanie zaproponowana do projektu budżetu w najbliższym czasie. Podkreślę, że dzięki pozyskiwanym środkom zewnętrznym i tak realizujemy trzy razy więcej projektów niż inne samorządy.