BUDMAX-STAL Polonia Piła zaprezentowana kibicom na sezon 2022. Mamy się dobrze wracamy do gry!

Start ligowych zmagań coraz bliżej. Co za tym idzie, nieco ponad tydzień dzieli nas od inauguracji sezonu dla pilskiej Polonii. Jednak zanim motocykle po dwóch latach przerwy zawarczą przy Bydgoskiej, w auli Auditorium Maximum Akademii Nauk Stosowanych w Pile odbyła  się uroczysta prezentacja drużyny BUDMAX-STAL Polonia Piła na sezon 2022.

Zanim doszło do zaprezentowania sztabu szkoleniowego i zawodników zebraną publiczność przywitał prezes klubu Robert Sikorski, który dziękował m.in. ministrowi Grzegorzowi Piechowiakowi, prezydentowi Piły Piotrowi Głowskiemu i wielu innym osobom za determinację, za to, że żużel wraca do Piły i za owocną współpracę, która układa się bardzo dobrze. Prezes wierzy, że kibice będę cieszyć się z dobrej jazdy zawodników, którzy powalczą o jak najlepszą lokatę na koniec sezonu w ligowej tabeli. Jednocześnie zaprasza kibiców na mecze ligowe, a sponsorów do współpracy z klubem.

– Trudny projekt robiony dosyć szybko z presją czasu. Gdybym nie wierzył, że nam się uda, to bym nie podjął się pomocy w organizacji tego projektu. Wierzę, że on będzie na wiele lat, bo Piła zasługuje na sport żużlowy. Sam jestem kibicem tego sportu i cieszę się, że znów będziemy w naszym mieście mieć ten czarny sport. Ja wiem, że wielu się martwi, że nie ma większej liczby podanych sponsorów. Zapewniam, wszystko jest przygotowane i pomału będziemy ich przedstawiać. My dziś nie mówimy o awansie, my mówimy, aby też żużel w Pile był, a może w przyszłym roku budować skład na awans. Zachęcam kibiców do przyjścia na stadion i do kibicowania – mówił wiceminister rozwoju i technologii Grzegorz Piechowiak.

– Mówiłem, żeby był żużel w Pile potrzeba ludzi, pieniędzy i stadionu. Jeśli czegoś brakuje w tych elementach, to trzeba zrobić przerwę, a nawet krok w tył, żeby potem było lepiej. Dokładnie rok temu były przymiarki, rozmawialiśmy z panami z Bydgoszczy i to był jeden z trzech podmiotów, który był chętny na reaktywację tego sportu w Pile. Uznaliśmy, że z tą ekipą najlepiej nam się rozmawia i mają doświadczenie w tym sporcie, największą chęć działania. Po roku nie zmieniłem o nich zdania, mimo że po drodze było trochę kłopotów. Postanowiliśmy przebudować po tym sezonie stadion, dzięki działaniom ministra Piechowiaka. Jestem przekonany, że mimo problemów, jakie się będą pojawiać, Polonia wróci godnie na mapę żużlową kraju. Mam nadzieję, że będziemy walczyć o jak najwyższe cele. Bądźcie z nami – powiedział prezydent Piły, Piotr Głowski.

W prezentacji wzięli udział prawie wszyscy zakontraktowani podopieczni menadżera Ryszarda Dołomisiewicza i trenera Waldemara Cisonia. Juniorzy: Ben Ernst (Niemcy) Mateusz Panicz (gość) oraz seniorzy: Tomasz Orwat, Marcin Jędrzejewski, Max Dilger (Niemcy), Broc Nicol (USA), Artur Mroczka i Tomas H. Jonasson (Szwecja), który został wybrany kapitanem pilskiej drużyny. Zabrakło juniora Przemysława Koniecznego (gość,) i seniorów Larsa Skupienia i Lukasa Fienhage (Niemcy).

– Kocham Miasto Piła, kocham Polonię Piła, dlatego tu jestem. Wszyscy jesteśmy przyjaciółmi, kolegami i zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby wygrywać mecze. Wierzę w dobry sezon  – mówił do pilskiej publiczności Tomas H. Jonasson.

Kibicom zaprezentowali się też adepci szkółki żużlowej trenera Cisonia oraz nowe podprowadzające – Michalina, Natalia, Ola, Zuzanna, Dagmara, Julianna. O część muzyczną zadbała wokalistka Karolina Marczyńska. Warto dodać, że to wydarzenie było płatne. Dochód z wejściówek zostanie przeznaczony na pomoc ukraińskim uchodźcom. Na koniec zawodnicy byli do dyspozycji kibiców i każdy mógł uzyskać autograf czy zrobić sobie wspólne zdjęcie.

Pierwszy ligowy mecz BUDMAX-STAL Polonia Piła odjedzie na swoim torze  z Kolejarzem Rawicz w niedzielę 10 kwietnia o godzinie 14.00.

Sebastian Daukszewicz

budmax_stal1_01

budmax_stal1_133 budmax_stal1_02 budmax_stal1_03 budmax_stal1_04 budmax_stal1_05 budmax_stal1_06 budmax_stal1_07 budmax_stal1_08 budmax_stal1_09 budmax_stal1_10 budmax_stal1_11 budmax_stal1_12 budmax_stal1_13 budmax_stal1_14 budmax_stal1_15 budmax_stal1_16 budmax_stal1_17 budmax_stal1_18 budmax_stal1_19 budmax_stal1_20 budmax_stal1_21 budmax_stal1_22 budmax_stal1_23 budmax_stal1_24 budmax_stal1_25 budmax_stal1_26 budmax_stal1_27 budmax_stal1_28 budmax_stal1_29 budmax_stal1_30 budmax_stal1_31 budmax_stal1_32 budmax_stal1_33 budmax_stal1_34 budmax_stal1_35 budmax_stal1_36 budmax_stal1_37 budmax_stal1_38 budmax_stal1_39 budmax_stal1_40 budmax_stal1_41 budmax_stal1_42 budmax_stal1_43 budmax_stal1_44 budmax_stal1_45 budmax_stal1_46 budmax_stal1_47 budmax_stal1_48 budmax_stal1_49 budmax_stal1_50 budmax_stal1_51 budmax_stal1_52 budmax_stal1_53 budmax_stal1_54 budmax_stal1_55 budmax_stal1_56 budmax_stal1_57 budmax_stal1_58 budmax_stal1_59 budmax_stal1_60 budmax_stal1_61 budmax_stal1_62 budmax_stal1_63 budmax_stal1_64 budmax_stal1_65 budmax_stal1_66 budmax_stal1_67 budmax_stal1_68 budmax_stal1_69 budmax_stal1_70 budmax_stal1_71 budmax_stal1_72 budmax_stal1_73 budmax_stal1_74 budmax_stal1_75 budmax_stal1_76 budmax_stal1_77 budmax_stal1_78 budmax_stal1_79 budmax_stal1_80 budmax_stal1_81 budmax_stal1_82 budmax_stal1_83 budmax_stal1_84 budmax_stal1_85 budmax_stal1_86 budmax_stal1_87 budmax_stal1_88 budmax_stal1_89 budmax_stal1_90 budmax_stal1_91 budmax_stal1_92 budmax_stal1_93 budmax_stal1_94 budmax_stal1_95 budmax_stal1_96 budmax_stal1_97 budmax_stal1_98 budmax_stal1_99 budmax_stal1_100 budmax_stal1_101 budmax_stal1_102 budmax_stal1_103 budmax_stal1_104 budmax_stal1_105 budmax_stal1_106 budmax_stal1_107 budmax_stal1_108 budmax_stal1_109 budmax_stal1_110 budmax_stal1_111 budmax_stal1_112 budmax_stal1_113 budmax_stal1_114 budmax_stal1_115 budmax_stal1_116 budmax_stal1_117 budmax_stal1_118 budmax_stal1_119 budmax_stal1_120 budmax_stal1_121 budmax_stal1_122 budmax_stal1_123 budmax_stal1_124 budmax_stal1_125 budmax_stal1_126 budmax_stal1_127 budmax_stal1_128 budmax_stal1_129 budmax_stal1_130 budmax_stal1_131 budmax_stal1_132