Jeszcze nie mają matury… a już zostali studentami
Eksperymentować może każdy z nas, nawet jeśli nie posiada dostępu do nowoczesnego laboratorium i nie wspiera go sztab naukowców. Ponad setka uczniów, którzy nie mają matury… a już zostali studentami, kończy w czerwcu naukę w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. A właściwie w Akademii Młodych Odkrywców, bo tak nazywa się program Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach konkursu ministra pt. Uniwersytet Młodego Odkrywcy.
Semestr rozpoczęła uroczysta inauguracja, podczas której studenci otrzymali indeksy oraz zestawy upominków. Przed rozpoczęciem zajęć i w trakcie przerw słychać było gwar stu dziecięcych głosów oraz radosny śmiech. Metodą „nauki przez zabawę” prowadzone były wykłady, pokazy, ćwiczenia, warsztaty, laboratoria, dyskusje…
Nauczyciele akademiccy PWSZ w Pile oraz eksperci i specjaliści spoza uczelni, pokazali młodym pilanom i mieszkańcom regionu, że nauka jest ciekawa i prosta. Podczas 8 zjazdów odbyło się 21 pasjonujących spotkań z obszaru nauk humanistycznych, społecznych, przyrodniczych, o sztuce, ekonomicznych, medycznych i nauk o zdrowiu. Zajęcia realizowane były w salach dydaktycznych, pracowniach i laboratoriach uczelni.
W trakcie prowadzonych zajęć, w przyjaznej atmosferze wykładowcy wykorzystali pomysłowość studentów, wyzwalając w ten sposób twórcze podejście do tematyki zajęć. Wierząc, że nawet najtrudniejsze zagadnienia można wytłumaczyć przez eksperyment i proste doświadczenie. A Młodzi Odkrywcy to potwierdzają. Jak mówią, bardzo chętnie uczestniczą w zajęciach, z których są zadowoleni i usatysfakcjonowani zdobyciem tylu skarbów – jakimi są wiedza i nowe doświadczenia.
Oto, co mówią dzieci na temat Akademii Młodych Odkrywców:
Wiktor – Jesteśmy tu aby zwiększyć swoją wiedzę, bo nie zawsze w szkole jest czas na takie zajęcia. Tu mamy możliwość uczestnictwa w warsztatach, wykładach. Podoba mi się tu wszystko. Gdyby nasza szkoła, do której chodzimy, na co dzień działała na takich zasadach jak Akademia Młodych Odkrywców, to nie ukrywam, że chętniej bym się uczył. Jeśli trafię w przyszłości do PWSZ w Pile, to pewnie na kierunek techniczny.
Agata – Bardzo mi się tu podoba. Mama powiedziała mi, że są takie zajęcia i zapytała czy chciałabym w nich uczestniczyć. Odpowiedziałam, że tak i tu jestem. Dzięki uczestnictwu w tych zajęciach zyskałam spory zasób wiedzy, z której będę mogła korzystać w dalszej edukacji szkolnej. Jeśli ktoś jest ciekaw wiedzy innej niż ta szkolna, to polecam kolejny semestr w Akademii Młodych Odkrywców.
Gabriel – W AMO podoba mi się to, że każdy temat jest inny, że w krótkim czasie można zdobywać wiedzę, której nie uzyskam w szkole. Uczestniczyłem w zajęciach z języka angielskiego, w zajęciach medycznych i kosmicznych. Jest to miejsce dobrej zabawy i mądrości. Świetni są wykładowcy.
Uzyskane dofinansowanie działalności Akademii Młodych Odkrywców w ramach programu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego przyczyniło się w znacznym stopniu do polepszenia jakości prowadzonych zajęć, zwiększył się także zasięg oddziaływania Uczelni jako popularyzatora nauki i kreatora nowych trendów edukacyjnych w Pile i regionie.
Mijający semestr kończy 6. rok działalności Akademii Młodych Odkrywców, zatem warto przybliżyć statystki dotyczące jej funkcjonowania: 6 lat działalności, 6 uroczystych inauguracji i immatrykulacji, 6 wykładów inauguracyjnych 154 tematy, 157 wykładowców (m.in. nauczycieli akademickich, studentów, pracowników pilskich firm i instytucji, przedsiębiorców, muzyków, artystów, przyrodników, fotografików, podróżników, ratowników medycznych i wielu innych). 490 studentów, 490 wydanych indeksów i biretów.
Poprzez zajęcia w AMO dziecko może ukierunkować swój talent i wybrać to, co najbardziej je interesuje i co lubi robić. Jeżeli ktoś chce rozwijać dziecko, to Akademia Młodych Odkrywców jest najlepszym miejscem.
Więcej informacji na stronie Akademii Młodych Odkrywców www.amo.pwsz.pila.pl.
TR
Fot (SE) i Foto z drona Sławomir Nakoneczny