Mamy odnowiony plac zabaw przy Andersa w Pile!

Dziś jest kolorowo, bezpiecznie… i już z daleka słychać radość maluchów brykających na odnowionym placu zbaw przy ul. Andersa w Pile. A do niedawna tak tu nie było. Plac ten wymagał renowacji i w ocenie rodziców nie był przystosowany dla najmłodszych dzieci. Zmieniło się. Dzięki rodzicom, którzy zbierali fundusze na ten cel i TBS w Pile powstał przytulny zakątek dla naszych milusińskich, i przyjazne miejsce dla mieszkańców. 3 sierpnia na odnowionym placu odbył się piknik integracyjny, podczas którego otworzono m.in. Labirynt Wróbelka Ćwirka oraz posadzono drzewka.

– Przy budynkach pilskich TBS mamy kilka placów zbaw dla dzieci. Ten ogrodzony, przy skraju ulic Bydgoska – Podchorążych,  jest naszym największym. Prace trwały dwa miesiące przy udziale rodziców, którzy podpowiadali i dzielili się swoimi spostrzeżeniami odnośnie tego w jaki sposób ten plac zabaw ma być odnowiony – mówi Remigiusz Dekarli, prezes TBS Sp. z o.o. – Odmalowaliśmy małą architekturę, która już istniała i która fajnie się wkomponowała z nowymi elementami. Pojawiły się dwa bujaki na sprężynach, huśtawka podwójna, mini labirynt z ptaszkami i z bajkami. Jak krzewy podrosną to mam nadzieję, że będzie wyglądać ten mini labirynt tak, jak sobie zaplanowaliśmy.

Z okazji otwarcia na odnowionym placu zabaw pojawiły się dodatkowo zamki dmuchane, była wata cukrowa, kiełbaski, ciasto, gadżety odblaskowe poprawiające bezpieczeństwo i liczne upominki za udział w konkursach. Z odnowionego  placu zbaw zadowolone są oczywiście dzieci oraz ich rodzice.

– Chodziło o to, aby nie uciekać z dziećmi na inne place zabaw, kiedy tu jest tak fantastyczny teren. Władze chętnie podjęły dialog w tej sprawie, sprostały naszym oczekiwaniom. Teren wymagał renowacji obecnych urządzeń oraz doposażenia go w nowe urządzenia. Od dziś możemy z naszymi pociechami spędzać czas wolny na nowym i przyjaznym maluchom placu zabaw – dodaje Ola Przybylska, mama dwójki małych chłopców.

Mając takie miejsce z pewnością powtórzone będą wspólne spotkania, nawet bez szczególnej okazji. Ławki, huśtawki, piaskownica czekają!

Sebastian Daukszewicz