Naruszenie dóbr osobistych

Od jakiegoś czasu mam poważny problem z byłą partnerką, która usiłuje z pełną premedytacją mnie zniszczyć. Byliśmy razem przez kilka lat, nasza znajomość rozpoczęła się na gruncie zawodowym, była moją pracownicą, a później nasza relacja przerodziła się w związek, który niedawno się zakończył. Oczywiście nie pracujemy już razem, nie widziałem takiej możliwości. Niestety moja była partnerka uważa, że ma powody do zemsty i jak uznała musi zniszczyć mi życie, ponieważ ja tylko zmarnowałem jej czas. Od kilku miesięcy ciężko na to pracuje, aby przysparzać mi kolejnych problemów. Przede wszystkim na profilu mojej firmy pojawiły się negatywne komentarze, z którymi niewiele mogę zrobić, bo są wysyłane z anonimowego konta. Po drugie, moi pracownicy i kontrahenci otrzymują tajemnicze wiadomości, z których wynika, że jestem nieuczciwy i mam poważne problemy z wypłacalnością. Grono naszych niegdyś wspólnych znajomych również dowiedziało się jakim jej zdaniem jest człowiekiem. Chciałabym jak najszybciej rozwiązać ten problem, bo obawiam się, że wkrótce pójdzie jeszcze dalej. Od razu zastrzegam, że poza decyzją o zakończeniu naszego związku nic jej nie zrobiłem ani nie oszukałem jej w żaden sposób.  Cała ta sytuacja jest dla mnie bardzo stresująca, obawiam się, że mogą ucierpieć na tym też moje dzieci z pierwszego małżeństwa, które również zamierza wciągnąć w całą tę aferę, nie mówiąc już o mojej sytuacji zawodowej. Jak się bronić? Mirek z ok. Piły.

 

Wszystko wskazuje na to, że Pana była partnerka postanowiła się na Panu zemścić, zapewne nie biorąc pod uwagę faktu, że takie działania mogą spotkać się ze zdecydowaną reakcją prawną z Pana strony. Jak wynika z przepisów kodeksu cywilnego tj. art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Kodeks cywilny wskazuje również, iż ten czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. Bezprawność jest obiektywną przesłanką ochrony dóbr osobistych, należy ją pojmować jako sprzeczność naruszenia dobra osobistego z normami prawnymi bądź z zasadami współżycia społecznego. Jak wynika z ugruntowanego stanowiska orzecznictwa naruszenie czci czy dobrego imienia może nastąpić zarówno przez pomówienie o ujemne postępowanie w życiu osobistym i rodzinnym, jak i przez zarzucenie niewłaściwego postępowania w życiu zawodowym, naruszające dobre imię danej osoby i mogące narazić ją na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania zawodu lub innej działalności, świadome podawanie nieprawdziwych informacji.

 

W razie dokonanego naruszenia można żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności, ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie można również żądać zadośćuczynienia pieniężnego albo zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Oczywiście często zdarza się, że osoba, która narusza dobra osobiste wyrządza również szkodę majątkową, a jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego tak się wydarzy, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych. W zdecydowanej większości podobnych przypadków sprawa nie tafia do sądu, dlatego warto poważnie porozmawiać z byłą partnerką. Całkiem możliwe, iż nie ma świadomości, iż jej zachowanie jest nie tylko niezgodne z dobrymi obyczajami, ale może również powodować jej odpowiedzialność cywilną i karną. Warto skierować do osoby dopuszczającej się naruszeń pismo wzywające do natychmiastowego zaprzestania takich działań i usunięcia negatywnych wpisów. Być może otrzymanie takiej korespondencji skłoni Pana byłą partnerkę do refleksji i zdecyduje się zaprzestać takich działań, jeżeli nie ma ochoty spotykać się z Panem w sądzie. Niezależnie od tego jak sprawa się potoczy warto pamiętać o zbieraniu dowodów na okoliczność, iż Pana była partnerka naruszyła Pana dobra osobiste. Pozostaje jednak mieć nadzieję, że sprawa zakończy się polubownie i nie będzie musiał się Pan angażować w proces sądowy.

 

Agnieszka Przeworek-Rataj

 

Wszelkie materiały zamieszczone w niniejszym dziale mają jedynie charakter informacyjny i nie mogą być traktowane jako porada prawna w żadnej konkretnej sprawie.