Obyś żył w ciekawych czasach

To stare chińskie przekleństwo w ostatnich latach jest szczególnie aktualne. Zaczęło się trzy lata temu. Notabene w Chinach właśnie. Pandemia koronawirusa rozlała się na cały świat. Miliony osób zmarło na COVID, światowa gospodarka straciła biliony dolarów. Do dziś odczuwamy jej konsekwencje.

Rok 2021 stał pod znakiem rozpoczęcia przez Rosję wojny hybrydowej. Latem tysiące imigrantów z innych kontynentów szturmowało Polską granicę. Nie byli zainteresowani legalnym zdobyciem wizy w konsulacie i stawieniem się na przejściu granicznym. Wszystko było koordynowane przez białoruskie służby pod nadzorem Moskwy.

Jesienią Putin rozpoczął wojnę energetyczną, doprowadzając do wzrostu światowych cen węglowodorów i energii. Aż nadszedł 24 lutego i pełnoskalowa wojna. Rosyjska inwazja na Ukrainę otworzyła oczy tym, którzy przez lata oskarżali Prawo i Sprawiedliwość o nieuprawnioną rusofobię.

Czego życzyć sobie zatem w tym Nowym Roku 2023? Aby wojna i jej konsekwencje stopniowo zmierzały ku końcowi. I nie pojawiło się nic nowego. Żadna światowa plaga. Po prostu, aby ten rok był mniej ciekawy niż kilka poprzednich.

Marcin Porzucek
Poseł na Sejm RP