Polonii Piła siedem oczek zabrakło do zwycięstwa w Lublinie
Zwycięstwem 48:42 zakończył się mecz, w którym KMŻ Motor Lublin okazał się być lepszym niż Polonia Piła. Gospodarze zapewnili sobie tryumf dzięki świetnej postawie zagranicznych liderów.
Mocnym uderzeniem pojedynek z Motorem rozpoczął zespół Janusza Michaelisa. Bardzo dobrze jadący tego dnia Patryk Dolny wspólnie z Jesperem Monbergiem pokonali podwójnie debiutującego na lubelskim owalu Sama Mastersa oraz startującego z konieczności Emila Pulczyńskiego (wychowanek Unibaksu Toruń został ściągnięty na mecz w ostatniej chwili, bowiem skonfliktowani z klubem Patryk Malitowski i Ronnie Jamroży przysłali zwolnienia lekarskie). Straty z tego starcia lublinianie zdołali jednak odrobić jeszcze przed zakończeniem pierwszej serii startów.
Od tego momentu do końcowych biegów spotkania pojedynek był niezwykle wyrównany. O tym jak niewiele dzieliło oba zespoły wskazuje fakt, że aż dziewięć z piętnastu wyścigów zakończyło się remisem! Garstka najwierniejszych kibiców z Piły miała więc podstawy ku temu, aby wierzyć, że ich drużyna zdoła sprawić niespodziankę i wywieźć ze stolicy Lubelszczyzny punkty.
W ostatniej serii biegów gospodarze okazali się być jednak lepsi od Polonistów. W 13. starciu uzyskali skromną, dwupunktową przewagę, której nie oddali już do końca meczu. Wygraną w kolejnej odsłonie spotkania zapewnili Timo Lahti i Kamil Pulczyński, którzy po przegranym z Monbergiem starcie zdołali wyprzedzić doświadczonego rywala i zdobyć dla Motoru pięć punktów. W ostatnim wyścigu padł kolejny tego dnia remis, co sprawia, że w perspektywie walki o punkt bonusowy to pilanie wydają się być w nieco lepszej sytuacji od KMŻ.
Drużynę Jerzego Głogowskiego do tryumfu poprowadzili stranieri. Mimo problemów na początku spotkania, w dalszej fazie zawodów Masters i Lahti prezentowali się na tle pozostałych żużlowców fantastycznie. Warto pochwalić również Kamila Pulczyńskiego oraz startującego jako gość Krystiana Rempałę, którzy dołożyli bardzo cenne „oczka” do dorobku Koziołków. W ekipie gości pozytywnie zaskoczył Patryk Dolny, a na dobrym, wysokim poziomie utrzymali się Monberg oraz Piotr Świst. O przegranej pilan zadecydowała zaś słabsza postawa dwóch młodych Duńczyków, bowiem cztery punkty Renego Bacha i dwa „oczka” z dwoma bonusami Rasmusa Jensena z pewnością nie są wynikiem, na jaki liczyli sympatycy Polonii.
Widzowie, którzy wybrali się w niedzielę na Stadion MOSiR Bystrzyca w Lublinie mogli przez chwilę poczuć się niemal jak na… Stadionie Narodowym w Warszawie. Wszystko z powodu awarii mechanizmu taśmy startowej, która po siódmym biegu odmówiła posłuszeństwa. Sprawiło to, że po naradzie arbitra Remigiusza Substyka z zawodnikami i kierownictwem zespołów startowano na… zielone światło! Na szczęście w przerwie po 10. wyścigu osoby funkcyjne poradziły sobie z problemem i do końca meczu taśma ruszała już w górę prawidłowo.
Polonia Piła – 42:
1. Jesper Monberg – 9+2 (2*,1*,3,2,1)
2. Patryk Dolny – 12+1 (3,2,2*,3,2)
3. Rasmus Jensen – 2+2 (0,1*,1*,0)
4. Piotr Świst – 10+1 (3,2,2,2,1*)
5. Rene Bach – 4 (1,2,1,0,-)
6. Rafał Karczmarz (gość) – 5+2 (3,1*,1*,0)
7. Arkadiusz Pawlak – 0 (0,0,0)
KMŻ Motor Lublin – 48:
9. Sam Masters – 13 (1,3,3,3,3)
10. Emil Pulczyński – 0 (0,0,0,-)
11. Timo Lahti – 10+1 (1*,t,3,3,3)
12. Kamil Pulczyński – 7+2 (2,0,2*,1,2*)
13. Ales Dryml – 9 (3,3,1,2,0)
14. Mateusz Wieczorek – 1+1 (1*,0,0)
15. Krystian Rempała (gość) – 8+2 (2,2*,3,d,1*)
Bieg po biegu:
1. (68,91) Dolny, Monberg, Masters, E. Pulczyński 1:5
2. (69,20) Karczmarz, Rempała, Wieczorek, Pawlak 3:3 (4:8)
3. (69,03) Świst, K. Pulczyński, Lahti, Jensen 3:3 (7:11)
4. (68,65) Dryml, Rempała, Bach, Pawlak 5:1 (12:12)
5. (70,02) Rempała (Lahti – t), Dolny, Monberg, K. Pulczyński 3:3 (15:15)
6. (68,77) Dryml, Świst, Jensen, Wieczorek 3:3 (18:18)
7. (68,57) Masters, Bach, Karczmarz, E. Pulczyński 3:3 (21:21)
8. (69,44) Monberg, Rempała, Dryml, Rempała (d4) 1:5 (22:26)
9. (69,18) Masters, Świst, Jensen, E. Pulczyński 3:3 (25:29)
10. (69,19) Lahti, K. Pulczyński, Bach, Pawlak 5:1 (30:30)
11. (68,97) Dolny, Dryml, Rempała, Jensen 3:3 (33:33)
12. (68,11) Lahti, Monberg, Karczmarz, Wieczorek 3:3 (36:36)
13. (69,20) Masters, Świst, K. Pulczyński, Bach 4:2 (40:38)
14. (68,60) Lahti, K. Pulczyński, Monberg, Karczmarz (45:39)
15. (68,81) Masters, Dolny, Świst, Dryml 3:3 (48:42)
Sędzia: Remigiusz Substyk (Solec Kujawski).
NCD – 68,11 sek. w biegu 12. osiągnął Timo Lahti.
Startowano wg I zestawu startowego.
Widzów: ok. 1500.
Piotr Masierak – sportowefakty.pl
Fot. Sebastian Daukszewicz (archiwum)