Prezydent odpowiada…

glowski_net
Czy jest szansa, aby ktoś zainteresował się parami, które chcą powiększyć swoją rodzinę, ale stan zdrowia nie pozwala im na naturalne poczęcie dziecka? Wiele miast w Polsce ma programy dofinansowania do procedury in vitro. Czy Pan prezydent może się także przyjrzeć temu tematowi? Czy jest szansa, aby był program dla par z Piły, aby miały dofinansowanie do in vitro?

– Odpowiadałem już na to pytanie, więc przypomnę, że w latach 2013 – 2016 funkcjonował w Polsce rządowy program refundacji in vitro. Ustępująca ekipa (PO) przedłużyła jego działanie do 2019 roku, jednak kolejny minister zdrowia Konstanty Radziwiłł (PiS) podjął decyzję, że ten ważny projekt nie będzie kontynuowany i tym samym zakończył w Polsce ogólnopolską refundację zabiegów in vitro i wsparcie dla rodzin starających się o potomstwo. Uważam, że skoro zadanie to było realizowane na szczeblu centralnym, to tam powinno powrócić.

Uważam także, że finansowaniem procedur in vitro mogą się również zajmować powiaty, które w kompetencjach i obowiązkach mają „ochronę zdrowia mieszkańców”. I właśnie miasta, które do tej pory finansują lub finansowały do tej pory in vitro, to miasta na prawach powiatu. Piła – mimo naszych starań – nie jest jeszcze powiatem grodzkim, stąd też mamy ograniczone możliwości i środki w tym zakresie. Jeżeli Piła zostanie miastem na prawach powiatu (nad czym cały czas pracujemy) i odzyska swoje 70 milionów złotych, którymi w tej chwili zarządza starosta pilski, z pewnością przystąpimy także do realizacji innych dodatkowych programów prozdrowotnych. Przypomnę także, że zrealizowaliśmy program szczepień dla 700 dzieci przeciw wirusowi HPV, a obecnie zabezpieczyliśmy środki na bezpłatne szczepienia przeciwko grypie dla 1000 pilan w wieku seniorskim. Dlatego oczekiwałbym, że starosta, który osobiście blokował prace w parlamencie o ustanowieniu Miasta – Powiatu Piła, zainwestuje nasze pilskie podatki zdecydowanie lepiej. Tym bardziej, że wsparcie dla in vitro obiecywał kilkakrotnie.

Jestem mieszkańcem Gładyszewa. Wyjazd do centrum Piły przez ulicę Wojska Polskiego (zwłaszcza w godzinach porannych oraz południowych, gdy pracę kończy m.in. „Sanita”), trwa każdego dnia kilkanaście do kilkudziesięciu minut. Czy na wysokości Orlenu/Sanity, jest możliwość zbudowania ronda? Jeżeli tak to kiedy? Czy i kiedy zmodernizowana będzie gruntownie droga z Zawady do Piły?

– Rozmawiamy z marszałkiem województwa wielkopolskiego o przebudowie kolejnego odcinka al. Wojska Polskiego, w ramach której ma się również znaleźć rozwiązanie sytuacji na skrzyżowaniu ulicy Kamiennej i alei Wojska Polskiego, której – przypomnę – trzy odcinki, dzięki między innymi naszym staraniom, zostały wyremontowane i zmodernizowane. Jestem więc przekonany, że i w tym przypadku nasze działania przyniosą pożądany efekt.

Ulica Kamienna natomiast, jest drogą powiatową i dlatego – choć jesteśmy przygotowani do pomocy zarówno merytorycznie, jak i finansowo – czekamy na ruch Starostwa Powiatowego w Pile, które powinno uruchomić finansowanie przebudowy lub postarać się o wpisanie inwestycji do programu dróg samorządowych. Przypomnę także, że już przygotowaliśmy pod ulicą Kamienną instalację kanalizacyjną (Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Pile) oraz inne części podziemnej infrastruktury.