Tomasz Bartnik nowym prezesem żużlowej Polonii. Zmiany kadrowe w klubie
To miał być ważny wieczór dla pilskiego żużla, który od jakiegoś czasu przeżywa ciężkie chwile nie tylko sportowe, ale zwłaszcza finansowe. Z tego powodu 23 sierpnia odbyło się Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków stowarzyszenia KŻ Polonia Piła, na którym obecny zarząd w osobach – prezes Tomasz Soter, wiceprezes Tomasz Żentkowski i członek Joanna Soter podali się do dymisji, która została jednogłośnie przyjęta. Na tym samym walnym zebraniu 23 członków wybrało nowy zarząd w osobach: prezes Tomasz Bartnik, wiceprezes Irek Ślebioda, członek zarządu Andrzej Kuchta.
Pierwotnie Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków stowarzyszenia KŻ Polonia Piła zostało zwołane na 10 sierpnia. Niestety kwestie formalne związane ze statutem stowarzyszenia spowodowały, że została data ta zmieniona na 23 sierpnia. Na bardzo ważne spotkanie z 26 członków przybyło 23, którzy mogli najpierw jednogłośnie odwołać stary zarząd w momencie ich rezygnacji i powołać w ich miejsce nowy.
– Dziś zakończył się etap mojej sześcioletniej pracy na funkcji prezesa KŻ Polonia Piła. Zdecydowałem się zrezygnować, ponieważ są nowi ludzie, którzy chcą aby nadal ten żużel w Pile istniał, dalej się rozwijał z nowymi pomysłami. Życzę im powodzenia, aby im się udało, aby zawodnicy dalej kręcili kółka przy Bydgoskiej. Nadal trwa postępowanie prokuratury, więc nie można w tym temacie wiele mówić. Myślę, że jak ono się zakończy poznamy prawdę jak było. Zawsze będę powtarzał, że w tą pracę wkładałem swoje całe serce, poświęcałem mnóstwo czasu w każdy dzień tygodnia – mówił zaraz po odwołaniu z funkcji prezesa Tomasz Soter.
Coś się kończy, coś się zaczyna . Członkowie klubu zdecydowali jednogłośnie dać kredyt zaufania nowym ludziom – lokalnym przedsiębiorcom, którzy poprowadzą klub, w którym jest trudna sytuacja finansowa (mówi się o długu ponad 1 miliona złotych), jaką zastali po poprzednikach. Na czele zarządu stanął Tomasz Bartnik.
– Tak naprawdę jesteśmy desperatami, w sensie że gdyby nie zamiłowanie do tego sportu to tak naprawdę ciężko by było kogokolwiek przekonać nie znając sytuacji faktycznej klubu, aby podjął się kierowaniem tym klubem. Przekonał nas też ostatni ligowy mecz z Gnieznem. Zrobiliśmy sondaż czy kibice są zainteresowani żużlem w Pile i jak się okazało tym ostatnim meczem kibice są zakochani w tym sporcie, chcą oglądać żużlowców i to tak naprawdę robimy dla nich. Chcemy, aby mówiono o pilskim żużlu tylko dobrze a nie źle – mówi nowy prezes Tomasz Bartnik. – Teraz najważniejszy jest audyt finansowy, abyśmy wiedzieli jakie jest zadłużenie w klubie. Obecnie trwa liga i wiemy już, że po sezonie zasadniczym zajmiemy przedostatnie miejsce i czekają nas baraże. Do nich trzeba się też przygotować sportowo i finansowo. Jak wiemy medialnie prezydent deklarował przekazanie w ramach rozstrzygniętego konkursu kwotę 300 tysięcy złotych na żużel. Musimy najpierw się spotkać z prezydentem już oficjalnie, jako zarząd klubu, ponieważ wniosek składany przez stary zarząd był obarczony błędem i trzeba dokonać korekty. We wniosku były wnioskowane rzeczy, które są nierealne w naszej sytuacji do zrealizowania, np. tablica świetlna, która nie jest priorytetem. To nie powinno przedłużyć czasu oczekiwania na te środki. Oczywiście chcemy spłacić zawodników i pozyskiwać sponsorów. Dlatego każda pomoc jest mile widziana.
Środki w kwocie 300 tysięcy złotych z UM Piły mają być przekazane na prowadzenie drużyny w sezonie 2018 – upowszechnianie sportu żużlowego wśród mieszkańców Piły.
Jednym z członków stowarzyszenia, który uczestniczył w Nadzwyczajnym Walnym Zebraniu był kapitan żużlowców Euro Finannce Polonia Piła – Tomasz Gapiński.
– Nowy zarząd wybrany i miejmy nadzieję, że lepszy okres dla klubu i pilskiego żużla. Będziemy o to walczyć, aby tak było. Przeprowadziliśmy krótkie rozmowy z nowym zarządem i wspólnie będziemy działać. Jak wiemy dług klubu to niemała kwota, ale mamy światełko w tunelu. Najpierw musimy otrzymać dotację z miasta, tak abyśmy mogli normalnie funkcjonować i przystąpić jako drużyna do baraży – obecnie nie mamy na czym jeździć. Wiemy, że są środki do wzięcia z transmisji telewizyjnych, że sponsorzy wstrzymali się z wypłatami przez sytuację, która była w klubie, a są chętni je teraz przelać i za to serdecznie im dziękujemy w tym ciężkim czasie – mówi Tomasz Gapiński.
Zmieniła się także komisja rewizyjna. Jej przewodniczącym został wybrany Remigiusz Kaja.
Nadzwyczajne Walne Zebranie Członków stowarzyszenia KŻ Polonia Piła było zamknięte dla przedstawicieli mediów.
Sebastian Daukszewicz
