W Pile odbył się anty covidowy ślub

Dwoje młodych pilan Justyna i Bartosz, których połączyła wielka miłość, w ostatni dzień starego roku 2020 postanowili się pobrać. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że podczas swojej uroczystości w Urzędzie Stanu Cywilnego w Pile postanowili pokazać swój sprzeciw wobec obecnej sytuacji z pandemią koronawirusa. To ci młodzi ludzie byli jednymi ze współorganizatorów anty covidowcowego marszu, który w październiku przeszedł ulicami Piły.

– Pierwotnie nasza uroczystość miała przebiegać w innej postaci – ze znajomymi podczas wesela. Niestety covid wszystko zmienił i nastąpiła tzw. izolacja. Ta sytuacja zmusiła nas do zmiany planów. Ponieważ działamy w grupie „Świadomi i Wolni Piła” postanowiliśmy zaakcentować w ten sposób, przez nasz ślub, nasze poglądy, bunt przeciw tej pandemii, izolacji ludzi, ograniczeniom wprowadzonym w czasie epidemii koronawirusa, upadkowi gospodarki przez obostrzenia. Ja temat nieszczepienia dzieci zgłębiam od kilkunastu lat, kiedy jeszcze nie działało Ogólnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach. Z biegiem lat po zapoznaniu się z literaturą polską i zagraniczną moja wiedza utwierdziła mnie po prostu w przekonaniu, że jednak z tymi szczepieniami coś jest nie tak, że nie są one do końca tak bezpieczne jak powszechnie się o nich mówi. Sama mam trójkę wolnych dzieci, które nie są szczepione, nie chorują. Widzę różnice w rozwoju w porównaniu do znajomych dzieci, które przed szczepieniem rozwijały się prawidłowo, a po szczepieniu już zaczęło się z nimi coś dziać. Dla mnie te problemy są obce, a ludzie dopiero zaczną się budzić, gdy wydarzy się jakaś tragedia – mówi Justyna Grzesiak Wiatr, która zapowiada już następny happening grupy „Świadomi i Wolni Piła”, który będzie polegał na przemarszu po Pile w białych kombinezonach.

– Oczywiście nie mamy obaw, że ktoś będzie teraz mówił, pisał, że robimy to na pokaz. Hejt był hejt jest obecny i liczymy się nadal, że będą nas hejtować. Ci, którzy myślą, że ta uroczystość była na pokaz, niech sobie tak myślą. Ja swoją żonę szczerzę kocham i dziś pokazujemy, że w czasie tej śmiesznej  pandemii można wziąć ślub jako wolni ludzie – dodaje Bartosz Grzesiak.

Świadkową panny młodej była działaczka społeczna Justyna Socha, Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Wiedzy o Szczepieniach STOP NOP.

– Jesteśmy teraz w wyjątkowym okresie, gdzie wszyscy potrzebujemy radości, miłości, bliskości i to dzisiejsze wydarzenie nam to dzisiaj daje. Cieszę się, że Justyna i Bartek wzięli niekonwencjonalny ślub w trudnym czasie. Nie mam obaw, że robią to na pokaz, że za jakiś czas się zaszczepią. Ważne, aby wiedzieć, gdzie jest granica której nie może żaden urzędnik przekroczyć. Im więcej będzie takich osób, tym bardziej będą respektowane nasze prawa. Tu nie chodzi o STOP szczepieniom, tu chodzi o wolny wybór. O decydowaniu każdego o swoim ciele. Żaden urzędnik nie jest właścicielem naszych ciał. Nie słyszałam o podobnych ślubach, ale mam nadzieję, że Bartek i Justyna znajdą naśladowców – mówi Justyna Socha, która wraz ze społecznością STOP NOP organizuje coroczny Międzynarodowy Protest Przeciw Przymusowi Szczepień.

Wszystkiego najlepszego dla Młodej Pary!

Sebastian Daukszewicz

w_pile_odbyl_sie1_01

w_pile_odbyl_sie1_25 w_pile_odbyl_sie1_02 w_pile_odbyl_sie1_03 w_pile_odbyl_sie1_04 w_pile_odbyl_sie1_05 w_pile_odbyl_sie1_06 w_pile_odbyl_sie1_07 w_pile_odbyl_sie1_08 w_pile_odbyl_sie1_09 w_pile_odbyl_sie1_10 w_pile_odbyl_sie1_11 w_pile_odbyl_sie1_12 w_pile_odbyl_sie1_13 w_pile_odbyl_sie1_14 w_pile_odbyl_sie1_15 w_pile_odbyl_sie1_16 w_pile_odbyl_sie1_17 w_pile_odbyl_sie1_18 w_pile_odbyl_sie1_19 w_pile_odbyl_sie1_20 w_pile_odbyl_sie1_21 w_pile_odbyl_sie1_22 w_pile_odbyl_sie1_23 w_pile_odbyl_sie1_24