Polsko-niemiecki turniej strzelecki Braci Kurkowych z Wysokiej
Piękna, upalna pogoda towarzyszyła tegorocznym zmaganiom wysockich Braci Kurkowych, rywalizujących w strzelaniu o godność Króla Żniwnego A. D. 2016 oraz do tarcz honorowych. Dodatkowym wydarzeniem była wizyta na strzelnicy „Walochówka” mieszkańców partnerskiej gminy Jesberg (Niemcy). Wśród nich była też kilkuosobowa grupa Braci Kurkowych z miejscowości Elnrode / Strang, leżącej na terenie tej gminy. Była więc znakomita okazja do przeprowadzenia Polsko – Niemieckiego Turnieju Strzeleckiego, w którym główną nagrodą był puchar przechodni wykonany z łuski pocisku czołgowego.
Obie 5-osobowe drużyny strzelały do zapadek. Po oddaniu przez każdy zespół 25 strzałów lepsza okazała się drużyna z Wysokiej w składzie: Siostra Patrycja Liebrecht oraz Bracia: Jan Jóźwina, Mirosław Mantaj, Jan Mrotek i Roman Sadzak w których ręce trafił okazały puchar. Indywidualnie najlepiej strzelała Siostra Patrycja Liebrecht, która wyprzedziła Brata Romana Sadzaka i Brata Norberta Messireka z Niemiec.
Właściciel pałacu w Gmurowie, Brat Roman Sadzak, był fundatorem tarczy dla gości z Niemiec. Z tej rywalizacji zwycięsko wyszedł Brat Jurgen Heide, który pokonał Brata Norberta Messireka i Brata Aleksandra Messireka.
W strzelaniu do tarczy honorowej ufundowanej przez Brata Jana Jóźwinę I miejsce zajęła Danuta Jóźwina, II – Brat Roman Sadzak, a III – Brat Norbert Messirek. Strzelanie do tarczy honorowej, której fundatorem był Brat Jarosław Rymarski okazało się najszczęśliwsze dla Brata Marka Madeja, który wyprzedził Brata Tomasza Miedzińskiego i Siostrę Patrycję Liebrecht. Ostatnim z fundatorów był Brat Marek Madej, do którego tarczy najlepiej strzelał Brat Aleksander Messirek przed Grzegorzem Bednarkiem i Siostrą Patrycją Liebrecht.
Najważniejsza z tarcz – Tarcza Króla Żniwnego A. D. 2016 przypadła w udziale Bratu Janowi Jóźwinie. Pierwszym Rycerzem został Brat Mirosław Mantaj, a Drugim Rycerzem – Brat Marek Madej.
Ostatnim akcentem było tradycyjne strzelanie do Kura. Tu najlepszym okazał się gość z Niemiec Dieter Obergassner, który wyprzedził swojego kolegę Beniamina Seibela oraz Jana Szafranka.
M.M.