REAKCJA, listopad 2023

 

W listopadowym kąciku interwencyjnym uwagę zwrócimy na niedogodności, które sprawia deszczowa, jesienna aura. Gdy jesień raczy nas coraz częściej ulewnymi, ale przede wszystkim długotrwałymi, ciągłymi opadami, są takie podwórka, z których szczególnie starsze, mniej sprawne osoby nie mogą wydostać się bezpośrednio na ulicę, lecz muszą przemierzać spory dystans, nawet kilkusetmetrowy, żeby wydostać się z tej zlanej enklawy. Jedna ze starszych naszych Czytelniczek opisała taką sytuację. Przeczytajmy, co napisała:

Szanowna Redakcjo. Mieszkam przy ulicy Komuny Paryskiej w Pile. Mieszkańcy bloku przy tej ulicy, z klatek 16, 18 wychodząc z podwórka na ulicę, korzystają z bramy w formie tunelu. Już kilka razy po ulewnych deszczach owa brama i prawie cała droga wewnętrzna były całkowicie zalane. Byłam świadkiem jak jedna starsza pani próbowała przez bramę wydostać się na ulicę, lecz po wielu nieudanych próbach zmuszona była przejść kilkaset metrów po zalanej, mokrej ziemnej części podwórka, aby dotrzeć do celu. Dwie studzienki kanalizacyjne są, a jakoby ich nie ma. W związku z tym deszczówka nie ma gdzie odpłynąć. Trzeba wreszcie coś z tym zrobić, przecież mijają już 23 lata XXI wieku!!!!

Pozdrawiam
Leciwa Pilanka

No, cóż. Jak widać na nadesłanych fotografiach, za słowami naszej P.T. Czytelniczki nie kryje się malkontentyzm, ani wygodnictwo, lecz zdrowy rozsądek i pragmatyzm. Uważamy również, że należy bezwarunkowo usunąć ten mankament!

Jeżeli gnębią Cię podobne lub poważniejsze problemy, masz jakiekolwiek niejasności czy kłopoty, albo pragniesz coś pochwalić – napisz do nas! Nie miej żadnych oporów, możesz pisać o wszystkim. My spróbujemy Ci pomóc – reagując piorunująco!

Pisz na adres redakcji: „Tętno Regionu”, ul. 11 Listopada 40 pokój 101, 64-920 Piła z dopiskiem: „REAKCJA”.

Marek Mostowski

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *