Lubię być przydatną w rozwiązywaniu problemów oraz pomaganiu innym

Z dr Mirosławą Rutkowską-Krupką, wiceprzewodniczącą Sejmiku Województwa Wielkopolskiego rozmawia Marek Mostowski.

 

W październiku zakończy się 4-letnia kadencja Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Jak ocenia Pani czas poświęcony na pracę w tak poważnym gremium?

– Bycie radną Województwa Wielkopolskiego jest niewątpliwie wyróżnieniem. W obecnej kadencji 2014-2018 jest nas 39 reprezentantów ponad 3,5 milionowej rzeszy Wielkopolan. Jesteśmy członkami kilku partii politycznych i jednego ugrupowania bezpartyjnego. Radni PO i PSL zawiązali koalicję, która sprawuje rządy w regionie. Tak duża większość daje komfort w zarządzaniu. Chcę jednak podkreślić, że w większości spraw osiągany jest konsensus z radnymi opozycji. Zarówno posiedzenia komisji, jak i obrady Sejmiku cechowała wysoka kultura wszystkich radnych. Nawet jeżeli były spory, to nie skakaliśmy sobie do gardeł. Większość uchwał podejmowaliśmy jednomyślnie lub większością głosów. Moje 4 lata w Sejmiku to dobry czas, bardzo pracowity, ale dający satysfakcję.

Proszę powiedzieć, co udało się zrealizować i jakie problemy rozwiązać?

– Bardzo wiele udało się zrobić. Ponieważ gazeta jest adresowana do mieszkańców powiatu pilskiego, chodzieskiego i złotowskiego, ograniczę się do najważniejszych spraw ich dotyczących.

W zdrowiu, najważniejszą inwestycję, nie tylko dla powiatu ale całej Północnej Wielkopolski, stanowi wybudowany Ośrodek Radioterapii w Pile za ponad 20 mln zł (obecnie wyposażany za kolejne około 20 mln zł w sprzęt i aparaturę radiologiczną). Pierwsi pacjenci mają być przyjmowani od II połowy 2019 roku. Z dofinansowań skorzystały także szpitale: pilski szpital specjalistyczny, dwa chodzieskie oraz powiatowe wyrzyski i złotowski. Długo oczekiwaną w Pile inwestycją jest budowa hospicjum (obecnie w trakcie realizacji).

Stan dróg wojewódzkich w wymienionych powiatach nie zaliczał się do dobrych. Trzeba było dużej determinacji, aby znajdować środki na ich modernizację, rozbudowy i remonty. W tych trzech powiatach samorząd województwa zarządza 268 km dróg wojewódzkich. W latach 2014-2018 wydaliśmy na nie blisko 76 mln zł (6,7 mln zł powiat chodzieski, 38,7 mln zł powiat złotowski i 30,4 mln zł powiat pilski). W powiecie chodzieskim odnowy, wzmocnienia, remonty dróg lub chodników były lub są wykonywane w Margoninie, Lipinach, Szamotach, Ratajach, Adolfowie, Szamocinie, Studźcach, Nowym Dworze, Pietronkach, Chodzieży, Wymysławiu, Nadolnikach i Laskowie. Najwięcej środków finansowych zaangażowano we wzmocnienie 3 km drogi Studźce-Margonin (1,1 mln zł) i remont nawierzchni 2,8 km drogi Pietronki-Studźce (1,5 mln zł).

W powiecie złotowskim zadania realizowano na drogach i chodnikach w Krajence, Jastrowiu, Zakrzewie, Klukowie, Kujaniu, Złotowie (w tym wykonano długo oczekiwane przez mieszkańców wzmocnienie dróg ulic Jastrowska i Partyzantów), Zakrzewie, Debrzno Wieś – Lipka, Błękwicie, Żeleźnicy (budowa obwodnicy), Skórce (w tym wybudowano nowy most) i Dolniku. Najwięcej kosztowały odcinki rozbudowywanej drogi Piła – Człuchów (30,7 mln zł). W powiecie pilskim zadania realizowano w Pile, Jabłonowie, Jaraczewie, Szydłowie, Nowy Dwór – Jaraczewo, Falmierowie Dolaszewie, Ujściu, Kruszewie, Dobrzyniewie, Wysokiej, Wyrzysku, Łobżenicy i Dźwiersznie Wielkim. Najwięcej środków zaangażowano w rozbudowę drogi Jabłonowo – Ujście (7,4 mln zł) i w Wyrzysku (6,9 mln zł). Sukcesem jest rozpoczęcie prac dotyczących budowy obwodnicy Łobżenicy i rozbudowy drogi Wyrzysk-Osiek oraz rozbudowy drogi Krajenka – Wysoka.

Na budowę i poprawę stanu dróg dojazdowych do pól przeznaczyliśmy z budżetu województwa blisko 10 mln zł.

Bardzo ważną w transporcie inwestycją jest realizowana modernizacja linii kolejowej Piła – Poznań za 615 mln zł. Po zakończeniu modernizacji czas dojazdu do Poznania ma być krótszy o 40 minut.

Nie brakło środków na konserwację zabytków, funkcjonowanie obiektów kultury i ich działalność, na edukację i biblioteki publiczne, rozwój dzieci z ograniczoną sprawnością, organizacje pożytku publicznego, różnego rodzaju konkursy, obiekty i imprezy sportowe, wydarzenia muzyczne, straże pożarne, ochronę środowiska itd.

Na inwestycje przeznaczaliśmy corocznie w budżecie wojewódzkim około 32% wszystkich wydatków. Wiele inwestycji było współfinansowanych środkami z Unii Europejskiej. Według rozliczenia za lata 2014- 2017 (na 30.06 – bo takimi danymi dysponuję, jeśli chodzi o powiaty), w powiecie chodzieskim zrealizowano 86 projektów o wartości 257 mln zł, dofinansowanych kwotą 155 mln zł, w powiecie złotowskim zrealizowano 70 projektów o wartości 86 mln zł, dofinansowanych kwotą 62 mln zł, w powiecie pilskim zrealizowano 81 projektów o wartości 291 mln zł, dofinansowanych kwotą 201 mln zł. To tylko część, gdyż proces współfinansowania środkami unijnymi inwestycji i projektów tzw. miękkich trwa.

Na utworzony Pilski Obszar Strategicznej Interwencji, obejmujący 138 tys. mieszkańców, zadysponowanych zostało 27 mln euro na różne zadania. Wzbogacą one gminy Piła, Wysoka, Łobżenica, Szydłowo, Kaczory i Ujście. W kwocie tej są zadania dot. rewitalizacji obszarów (Piła, Szydłowo, Łobżenica), inwestycje w obszarze transportu (Piła zakup 10 autobusów niskoemisyjnych, Wysoka), termomodernizacja budynków oświatowych (Piła), budowa ścieżki rowerowej (Piła-Kaczory), ochrona Ujścia przed deszczami zalewowymi i inne.

Jak organizowała Pani swoją pracę, wszak województwo jest bardzo rozległe, a nie otrzymywała Pani wynagrodzenia i nie miała sztabu ludzi do pomocy?

– Radni województwa mają obowiązek działać na rzecz całego regionu. Rozpoczynając kadencję w 2014 roku tak przysięgali. Ja jestem w zgodzie ze złożoną przysięgą. Ponieważ jednak z wyboru reprezentuję 8 powiatów Północnej Wielkopolski, zamieszkałej przez 600 tys. osób, to ze zwiększoną intensywnością koncentrowałam się na pracy na jej rzecz. Problemy gospodarcze i społeczne rozpoznawałam podczas roboczych rozmów z prezydentem, starostami, burmistrzami i wójtami, uczestnicząc w obradach sesji gmin i powiatów, podczas spotkań z różnymi środowiskami i organizacjami oraz z mieszkańcami.

Przez te 4 lata uczestniczyłam w blisko 619 wydarzeniach (180 sesjach i komisjach Sejmiku, 189 sesjach gmin i powiatów, ponad 250 innych wydarzeniach okolicznościowych, napisałam do gazet blisko 50 artykułów o sprawach regionu, w tym Północnej Wielkopolski. Wynagrodzenie za pracę? Radni województwa nie są na wynagradzanych etatach. Otrzymują dietę, którą ja w pełni wykorzystywałam na dojazdy do Poznania oraz do ponad 60 gmin i 8 powiatów. Mimo iż nie zarabiałam, nie narzekam. Lubię być przydatną i wykorzystywać swoją wiedzę teoretyczną i praktyczną do rozwiązywania problemów i pomagania innym.

krupka_m

autobusy_niskoemisyjne most_w_skorce osrodek_radioterapii