Nie karmić TROLLA!!!

Olbrzymi żal, złość i bezsilność ściska koniec pleców, jak widzi się do czego potrafi służyć wspaniały wynalazek, jakim bez wątpienia jest internet. Jak hejterzy i trolle potrafią zdezawuować i zdeprawować jakość elektronicznego przekazu. Jak potrafią z wielu „lewych” kont, anonimowo pluć jadem i chlastać pomyjami.

Oni są odważni pod maską anonimowości, nigdy nie działają przy otwartej przyłbicy! Chociaż są i tacy, którzy stanowią ewenement i kuriozum w wielkiej skali, dla których plucie, sianie fantasmagorii, obrażanie, etc. jest codziennością. Są to indywidua, którymi nawet nie chce zająć się – bo nie widzi możliwości ich uleczenia – sławny szpital, w pruszkowskich TWORKACH.

Jeżeli specjaliści nie chcą zająć się tymi indywiduami, to jak my mamy z nimi walczyć?!
Jest tylko jeden sposób: PO PROSTU NIE WOLNO KARMIĆ TROLLA, a innymi słowy – nie barć sobie do serca piramidalnych bzdur sianych przez te księżycowe istoty i najzwyczajniej je IGNOROWAĆ.

Są tacy, którzy posiadają nawet po kilkanaście fałszywych kont (jak nie więcej) i sami ze sobą prowadzą rozmowy, wylewając pomyje na głowy swoich antagonistów. Podobno – ale czy to prawda, tego nie wiem – starosta pilski jest prymusem w tej grupie! Podobno!

Marek Mostowski

nie_karmic_trolla00

nie_karmic_trolla01