Srogi rewanż na pilankach w Łodzi

Srogi_rewanz

Ekipa Budowlanych Łódź pokonała PTPS Piła w trzech setach, w spotkaniu kończącym 16. kolejkę Orlen Ligi. Pilanki tylko w drugim secie postawiły opór znakomicie dysponowanym rywalkom. Pozostałe partie toczyły się pod dyktando miejscowych, które zasłużenie zgarnęły komplet punktów.

Na początku spotkania mocny punkt w ofensywie w zespole z Piły stanowiła Agata Babicz, dzięki czemu przyjezdne wysunęły się na dwupunktowe prowadzenie (3:1). Jednak czujność na siatce Gabrieli Polańskiej pozwoliła łodziankom na przełamanie i wyjście na czoło (5:3). Na pierwszą przerwę techniczną oba zespoły sprowadziła skutecznym zbiciem Heike Beier sprawiając, że drużyna Budowlanych zachowała dwa oczka zapasu. Pilanki miały trudności z dokładnym przyjęciem, a dodatkowo ataki w aut przyczyniły się do wzrostu dystansu pomiędzy ekipami (10:6). Team gości próbował odrabiać straty za sprawą ładnych ataków Joanny Sobczak, ale na tablicy świetlnej cały czas utrzymywał się dwupunktowy zapas gospodyń. Pavla Vincourova raz po raz posyłała piłki do Polańskiej, która nie myliła się w ataku z obejścia. Jeden z nich dał podopiecznym Jacka Pasińskiego trzy punkty nadwyżki na drugim regulaminowym czasie. Zawodniczki z miasta włókniarzy popisywały się zgrabnymi, technicznymi zagraniami na siatce, przez co ich przewaga wynosiła już siedem punktów (20:13). Miejscowe do końca seta nie utraciły już koncentracji, wygrywając po uderzeniu Martyny Grajber 25:18.

Inauguracja odsłony ponownie należała do pilanek (3:1), ale tak, jak w premierowej partii, Budowlani po chwili przejęli inicjatywę (5:3). Na lewej flance nie myliła się Grajber, a gdy Julia Twardowska popisała się efektownym, pojedynczym blokiem, nadwyżka gospodyń wynosiła już cztery oczka (7:3). Mankamentem w poczynaniach łodzianek był fakt, że nie radziły sobie z obroną piłek wpadających w środek parkietu. Jeszcze przed pierwszą przerwą techniczną PTPS-owi udało się rozstrzygnąć na swoją korzyść dwie trudne akcje, by tuż po niej doprowadzić do remisu po 9. Zmusiło to Jacka Pasińskiego do wzięcia przerwy dla swojego zespołu i przyniosło to wyraźnie wymierne rezultaty. Jego podopieczne ponownie dobrze przeczytały zamiary rozgrywającej Doroty Wilk, a swoje szanse w ofensywie wykorzystywała Twardowska, dzięki czemu miejscowe miały trzypunktową przewagę na drugim regulaminowym czasie. Przyjezdne walczyły dzielnie, a spektakularny blok na Polańskiej i zbicie w aut Twardowskiej pozwoliły im wyrównać stan seta 18:18. Obie drużyny grały bardzo ofiarnie w obronie, ale różnicę zrobiła Beier, której lekka kiwka i punktowy serwis przesądziły o zwycięstwie łodzianek 25:21.

Otwarcie kolejnego rozdania należało do gospodyń, które od razu zaprowadziły wynik 5:0. Pierwsze oczko dla pilskiej ekipy zdobyła Babicz i była to jedyna zdobycz punktowa podopiecznych Nicoli Vettoriego na pierwszej przerwie technicznej. W szeregach miejscowych błyszczała Polańska,  która stanowiła na siatce zaporę nie do przejścia dla oponentek. Gdy Vincourova raz jeszcze kiwnęła z drugiej piłki, a Beier utrzymywała dużą skuteczność w ataku, łodzianki cały czas dominowały na boisku (14:7). Ciężar zdobywania punktów w zespole przyjezdnych wzięła na siebie Sobczak, ale siatkarki z województwa wielkopolskiego miały spore problemy z wyprowadzaniem udanych ataków czy kontr. Za to praktycznie nie do zatrzymania była świetnie spisująca się Twardowska, przez co podopieczne Jacka Pasińskiego miały już osiem punktów zaliczki (18:10). PTPS pogrążały własne pomyłki, co napędzało tylko ich rywalki (22:12). Siatkarki z Piły nieźle radziły sobie w defensywie, ale to zawodniczki z miasta włókniarzy dzieliły i rządziły na siatce. Błąd podwójnego odbicia w pilskim zespole zakończył spotkanie. Budowlani Łódź zwyciężyli bardzo pewnie 25:13 i w całym meczu 3:0.

MVP: Julia Twardowska

Budowlani Łódź – PTPS Piła 3:0
(25:18, 25:21, 25:13)

Składy zespołów:

Budowlani Łódź: Polańska (11), Twardowska (13), Pycia (6), Beier (14), Vincourova (3), Grajber (7), Medyńska (libero) oraz Tobiasz i Woźniczka

PTPS Piła: Skorupa (4), Kwiatkowska (8), Sobczak (3), Babicz (5), Wilk (3), Leggs (8), Pauliukouskaya (libero) oraz Konieczna (1) i Urban (3).

Patryk Polek – Strefa siatkówki – www.siatka.org
Fot. Sebastian Daukszewicz (archiwum)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *