KS Credo Futsal Piła wicemistrzem

Credo_Futsal_wicemistrzem

KS Credo Futsal Piła postawiło przysłowiową kropkę nad „i”. Pilanie wygrali na wyjeździe z silną drużyną z Poznania 6:4 i od sobotniego wieczoru są oficjalnie Wicemistrzem II Ligi Futsalu gr. lubuskiej! Podopieczni Karola Skiby po rewelacyjnym sezonie zapisują się w kartach historii pilskiego futsalu i na pewno nie zamierzają na tym zaprzestać.

W sobotę o godzinie 19:30 zmierzyły się ze sobą zespoły z Poznania oraz Piły. Mecz ten był istotny nie tylko dla pilan. Podopieczni Patryka Rzepki mieli wciąż matematyczne szanse do tego, aby włączyć się do walki o pierwsza trójkę. Koniecznością jednak było wygrać kolejne Derby Wielkopolski.

Nasi osłabieni brakiem między innymi Krzysztofa Mrozka, Wojciecha Suszyckiego czy też na pół sprawnego Cezarego Knapińskiego zmuszeni zostali, aby sięgnąć po uzupełnienie z drużyny juniorów. Karol Skiba powołał na ten mecz Mateusza Rusieckiego, który wczoraj kilkukrotnie dostał swoją szansę na boisku.

Spotkanie wyśmienicie rozpoczęło się dla pilan. Jakub Skwarek asystował przy trafieniu Mateusza Kosteckiego. Odpowiedź gospodarzy była niemal natychmiastowa, a strzelcem bramki był Patryk Rzepka. M40.pl Poznań dzięki temu trafieniu poczuło się zdecydowanie pewniej i jeszcze śmielej ruszyło do ataku. Efektem była druga bramka dla pomarańczowych – tym razem Adama Kujawskigo pokonał Maciej Krzyształowski. Pilanie oddali pole gry rywalowi i nastawili się głównie na grę z kontry. Taktyka ta jak najbardziej zdawała egzamin. Akcje gospodarzy może i były groźne, ale zatrzymywały się najczęściej na obronie świetnie sterowanej przez Marcina Waszaka.

Kiedy po jednej z szybkich kontr naszego zespołu faulowany przed polem karnym był Jakub Skwarek, pilanie zdecydowali się rozegrać rzut wolny według jednego z wcześniej przećwiczonych schematów. Świetna wykonanie pozwoliło znaleźć się Waszakowi w dogodnej sytuacji podbramkowej, Marcin nie zawahał się i posłał piłkę między nogami bramkarza rywali. Chwilę później swoją indywidualną akcją popisał się Jakub Skwarek i na tablicy widniał wynik 3:2 dla KS Credo Futsal Piła. Trafienie tak bardzo spodobało się samemu strzelcowi że ten postanowił wskoczyć na trybuny i pomachać z nich zawodnikom obu drużyn.

Pilanie bardzo umiejętnie odpierali ataki rywali i odpowiadali groźnymi kontrami. Jedna z nich ponownie zakończyła się bramką. Tym razem dał o sobie znać niezawodny w polu karnym Michał Wolan, który skutecznie posłał piłkę do bramki po świetnym podaniu Mateusza Kosteckiego. Gospodarze jednak odpowiedzieli niemal natychmiastowo bramką kontaktową. Dobrą akcję ponownie skutecznie zamykał Patryk Rzepka. Do przerwy drużyny schodziły przy wyniku 4:3 dla gości.

Druga część meczu nie obfitowała juz w tak liczne sytuacje podbramkowe. Obie drużyny grały nieco bardziej zachowawczo, a wynik nie zmieniał się bardzo długo. Wreszcie bardzo dobrą akcją popisał się Marcin Waszak, piłka skierowana została do Mateusza Kosteckiego, a ten świetnie wypatrzył nadbiegającego Michała Wolana, który drugi raz w tym dniu skierował piłkę do siatki. Pilanie prowadzili już 5:3, a szczęście naszych zawodników było tak wielkie że już w pierwszej akcji po wznowieniu gry gospodarze za sprawą Piotra Zakrzewskiego ponownie zdobyli bramkę kontaktową. Końcówka była niezwykle nerwowa, M40 zdecydowało się na wprowadzenie piątego zawodnika do gry w polu i próbowało zamknąć pilan przed ich własnym polem karnym. Jednak wtedy kapitalnie niedokładne podanie Takemaro Yamamoto wykorzystał Jakub Skwarek, który po przechwyceniu piłki przed własnym polem karnym zdecydował się na strzał do pustej bramki. Piłka wpadła idealnie przy słupku, a nasza „dziesiątka” mogła wznieść ręce w geście triumfu, gdyż wtedy stało się już niemal pewnym że mecz ten wygra drużyna z Piły, a co za tym idzie zostanie na jedną kolejkę przed zakończeniem sezonu Wicemistrzem II ligi Futsalu gr. lubuskiej! Tak też się stało – po końcowej syrenie radości nie było końca.

Oto po litrach potu wylanych na treningach, po ciężkiej dwuletniej pracy nasi zostawiają za plecami takie uznane zespoły jak chociażby Mundial Żary, Zieloną Górę czy też Celulozę Kostrzyn. KS Credo Futsal Piła już teraz zapisało się w kartach historii pilskiego futsalu, jednak na tym nikt nie zamierza kończyć. Już za tydzień ostatni mecz w tym sezonie z rywalem z Kostrzyna. Pilanie na pewno zwycięstwem będą chcieli zakończyć zmagania w tegorocznych rozgrywkach.

Łukasz Stasicki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *