Porzucek pyta Głowskiego czy wystartuje w wyborach parlamentarnych. Głowski odpowiada, że zostaje w Pile!

Po niedawno zakończonych sukcesem wyborach do PE Prawo i Sprawiedliwość nie zasypia i już intensywnie przygotowuje się do jesiennych wyborów do Sejmu i Senatu.  Według najnowszego badania IBRiS Prawo i Sprawiedliwość może bowiem liczyć na 41,5 proc. głosów, podczas gdy Zjednoczona Opozycja na 38,2 proc. – która według posła ziemi pilskiej Marcina Porzucka szuka rozwiązań, aby uzyskać wynik lepszy niż PiS w wyborach parlamentarnych.

4 czerwca w Gdańsku zostało zaprezentowanych 21 tez samorządowych, które w przyszłości mają zostać złożone jako projekty ustaw pod obrady parlamentu.

– Jednym z pomysłów Platformy Obywatelskiej jest start znanych, lubianych samorządowców oraz ich obecność w małych miasteczkach i spotkania z wyborcami ze wsi. Nie przypadkowo stoimy pod Urzędem Miasta Piły, ponieważ liderem PO w naszym mieście, w regionie po abdykacji pana Szejnfelda jest pan Piotr Głowski. W związku z tym pojawiają się pytania: Czy pan Piotr Głowski będzie startował w wyborach do Sejmu i Senatu? Chciałbym też wiedzieć, co on ma do powiedzenia mieszkańcom podpilskich miejscowości, jak np. Łobżenica, gdzie w ostatnich wyborach ja sam zrobiłem lepszy wynik niż cała lista Koalicji Europejskiej – mówi poseł ziemi pilskiej z PiS, Marcin Porzucek. – Pan Głowski mówi, że budżet Polski jest doprowadzony niemalże do ruiny, a to co robi PiS, to jest rozdawnictwo . Chciałem zapytać, czy politycy PO, pan Głowski, pani Janyska, pan Augustyn pójdą do mniejszych miejscowości oraz wsi – bo na razie tam się nie pojawili – i będą o tym mówić. Czy będą mówić, że 500+ nie należy się od pierwszego dziecka, co wprowadziło PiS realizując swój postulat? Czy powiedzą, że nie będzie już 13. emerytury i czy wyprawki+?  Na czym polega to rozdawnictwo zdaniem pana Głowskiego i jego przyjaciół. Uważam, że taka uczciwa rozmowa jest potrzebna. Co do startu samorządowców, uważam że pomysł bardzo dobry i na naszych listach takie osoby też się znajdą. Musi być jasna deklaracja, jeżeli startuje i zdobywam mandat to jego się nie zrzeknę – dodaje Porzucek.

Jak się okazuje nad startowaniem w jesiennych wyborach parlamentarnych nie zastanawia się prezydent Piotr Głowski, który szybko odpowiedział na zadane pytania posła Porzucka.

– Od początku zawsze mówiłem wyborcom, o jaką funkcję się ubiegam. Nie startowałem np. jednocześnie w wyborach prezydenckich i na radnego, a wiele osób przecież tak robi, że startuje tu i tu. I tym razem też komunikat jest prosty: startowałem w wyborach samorządowych i podjąłem taką decyzję, że przedstawię swoją ofertę na najbliższe pięć lat i przez najbliższe pięć lat ją będę realizować. Oczywiście aktywnie będę wspierał tych, którzy by chcieli nasz region reprezentować w parlamencie. Jeśli im się uda uzyskać mandat poselski czy senatorski to takie osoby pomagają nam, miastu. Mam nadzieję, że tak będzie po wyborach. Z moich obserwacji widzę, że pan senator, posłowie PO są bardzo aktywni, zapracowani nie tylko w Warszawie, ale też w regionie – mówi Piotr Głowski, prezydent Piły.

(SE)

porzucek_pyta_glowskiego1_01

porzucek_pyta_glowskiego1_02