REAKCJA, listopad 2017

Dzisiejsza REAKCJA będzie czarno-biała, bowiem znajdzie się w niej zarówno pochwała, jak i przygana (określając eufemistycznie). Nie. Nie będzie tym razem o estetyce, lecz o tym, że można ułatwić życie mieszkańcom Piły, ale również można je utrudnić. Wszystko zależy od tzw. chciejstwa, i dobrej woli, co w przypadku „białym”. Natomiast w tym drugim, koloru sadzy, pan (a może pani) i władca nie tylko nie zna pojęcia empatia, przychylność czy uprzejmość, ale stara się pokazywać swoją wszechwładzę… przy rogatkach.

Biały

Nie jest tajemnicą, że od pewnego czasu występują utrudnienia w poruszaniu się pojazdami ulicą Wawelską w Pile. Wiadomo, cel jest szczytny, owa ulica jest remontowana i europeizowana. W efekcie końcowym będzie to istne cacuszko. Jednak każdy problem można zminimalizować. W tym przypadku można tak zorganizować objazdy, aby były one jak najmniej uciążliwe dla zmotoryzowanych. Te, które były zorganizowane przez instytucję odpowiedzialną za ich wyznaczenie były dalekie od ideału.

Właśnie do kazusu ulicy Wawelskiej odniósł się na jednym z portali społecznościowych jeden ze znanych pilskich przedsiębiorców. – Przez dwa miesiące mieliśmy informację od instytucji odpowiedzialnej za organizację ruchu, że zmiany są niemożliwe do wprowadzenia. Jak się nie da – jak się da!! Podziękowania należą się Miastu Piła za wprowadzenie zmian w organizacji ruchu na Wawelskiej, których podobno nie dało się wprowadzić! Już można skręcać w prawo w ulice: Lutycką oraz Składową, co znacznie ułatwi nam życie :-). A jednak można, jak się działa pro publico bono, nie zaś pro domo sua! BRAWO!

Czarny

Nie po raz pierwszy utyskujemy na wszechwładnych dróżników, którzy zbyt długo przetrzymują przed szlabanami właścicieli czterech i dwóch kółek. Rozumiemy – bezpieczeństwo. Ale zamykanie drogi na kilka minut przed przejazdem stalowego rumaka (nieraz li tylko malutkiej drezyny) i niemniej długie trzymanie zdenerwowanych kierowców po jego przejeździe, zakrawa co najmniej na kpinę. Może pan i władca pragnie, choć w tym małym rogatkowym zakresie, pokazać swoją omnipotencję?! Trzeba z tym wreszcie skończyć. Rzecz jasna, że bezpieczeństwo najważniejsze, ale należy zdać sobie również sprawę, że w epoce komercji i ciągłego pośpiechu czas to coraz częściej PIENIĄDZ.

Jeżeli gnębią Cię podobne lub poważniejsze problemy, masz jakiekolwiek niejasności czy kłopoty – napisz do nas! Nie miej żadnych oporów, możesz pisać o wszystkim. My spróbujemy Ci pomóc – reagując piorunująco!

Pisz na adres redakcji: „Tętno Regionu”, ul. 11 Listopada 40 pokój 101, 64-920 Piła z dopiskiem: „REAKCJA”.

Marek Mostowski