REAKCJA, luty 2018

Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę – można by okrzykiem Maksia, bohatera komedii „Seksmisja”, zagaić problem, który w lutowym wydaniu państwa gazetowego Speakers’ Corner zostanie zaakcentowany. Nie jest tajemnicą, że prawie nikt nie chciałby przechadzać się ulicami, po niezbyt przyjaznych ich zaułkach, szczególnie wtedy, gdy otaczają nas egipskie ciemności. Jednym z takich miejsc jest w Pile fragment ulicy Mieszka I, przy zbiegu z ulicą Ogińskiego. Nomen omen, przy przedszkolu Montessori. I jest tak już… kilka lat. Ale oddajmy głos naszemu Czytelnikowi. Oto co napisał:

Droga Redakcjo!

Jestem od urodzenia pilaninem, a więc już prawie 50 lat. Kocham – nie boje się użyć tego określenia – moje miasto i podziwiam jego rozwój. Ale denerwują mnie sytuacje, kiedy instytucje odpowiedzialne za swoje działki, nie są w stanie (bądź nie chcą) uporać się z błahostkami, które jednak utrudniają życie mieszkańców Grodu Staszica. Jedną z nich jest „martwa” latarnia usytuowana przy zbiegu ulic Mieszka I z Ogińskiego. Nie dość, że pozostałe latarnie na Mieszka I dają światła co kot napłakał, to jeszcze ta jedna z lamp od kilku lat jest zwykłą atrapą. Na dodatek, stoi przy budynku przedszkola Montessori. Nie wiedząc kto jest zarządcą tego miejsca, udawałem się z interwencją zarówno do Powiatowego Zarządu Dróg jak i Zarządu Dróg i Zieleni. Nikt nie poczuł się do obowiązku zajęcia tematem, i zawsze byłem odsyłany od Annasza do Kajfasza. Szlag mnie już trafia, ale nic z tego nie wynika. Zatem bardzo proszę, o interwencję w tej drobnej, ale dla wielu poważnej sprawie.    

Poirytowany Pilanin

Jak zwykle, sprawdziliśmy stan rzeczy i przekonaliśmy się naocznie, że Czytelnik nie przesadza. Faktycznie sprawne lampy dają światła jak na lekarstwo, a nieprawna jedynaczka tylko stoi, siejąc wokół siebie ciemność. Dlatego apelujemy do odpowiedzialnych za ów stan rzeczy, aby i oni zobaczyli… ciemność, i ją wreszcie rozproszyli. A mówiąc prosto – wymienili niesprawną żarówkę. Chyba to nic trudnego. Czekamy i życzymy powodzenia w tym ambitnym dziele!

Jeżeli gnębią Cię podobne lub poważniejsze problemy, masz jakiekolwiek niejasności czy kłopoty – napisz do nas! Nie miej żadnych oporów, możesz pisać o wszystkim. My spróbujemy Ci pomóc – reagując piorunująco!

Pisz na adres redakcji: „Tętno Regionu”, ul. 11 Listopada 40 pokój 101, 64-920 Piła z dopiskiem: „REAKCJA.

Marek Mostowski

reakcja_luty_201800

reakcja_luty_201802 reakcja_luty_201801