Wszyscy przeżywamy ciężki okres

Pod patronatem medialnym Tętna Regionu

To ciężki czas dla sportu na świecie w związku z koronawirusem, ale też ciężki sezon dla ekipy BestDrive Futsal Piła. Nasi zawodnicy do końca muszą walczyć o utrzymanie w pierwszej lidze futsalu. Po ostatniej wygranej w Sulejówku zajmują oni dziewiąte miejsce i są coraz bliżej utrzymania się w lidze. Niestety ich też dotknęła przymusowa przerwa. O tym, co słychać u naszych zawodników rozmawiam z Maciejem Konertem, trenerem BestDrive Futsal Piła.

Na wstępie powiedz jak ty czujesz się oraz twoi zawodnicy, mam na myśli nie kontuzje czy drobne urazy, które niektórzy leczą, ale o sytuacje z wirusem, który opanował cały świat.

– Wszyscy czujemy się bardzo dobrze. Jednak ciężko nam przywyknąć do braku wspólnych treningów. Jesteśmy zespołem, który lubi spędzać ze sobą czas, dlatego wszyscy przeżywamy ciężki okres.

PZPN zawiesił rozgrywki 1 PLF do dnia 26 kwietnia. Dobra decyzja czy jednak za szybko została podjęta?

– To bardzo dobra decyzja PZPN. Mając na uwadze przede wszystkim zdrowie, takie środki zapobiegawcze były konieczne. Nie chcemy przecież powtarzać błędów naszych zachodnich sąsiadów, który niestety całą sytuację zbagatelizowali.

Parę dni przed wszelkimi zakazami, które teraz trwają w kraju udało wam się wygrać mecz w Sulejówku 7:1 i dzięki temu jesteście na dziewiątym miejscu.

– Dla nas sezon wkraczał w decydującą fazę. Wielki krok ku utrzymaniu postawiliśmy w Sulejówku na bardzo trudnym terenie. Teraz równie ważny mecz przed nami z Łodzią, do którego ciężko będzie się należycie przygotować.

I co teraz, bo nawet nie możecie trenować w hali. Mają zawodnicy od ciebie jakieś wytyczne?

– Na ten moment zawodnicy dostali wytyczne dotyczące treningów indywidualnych. Ciężko planować treningi nie wiedząc jaka będzie przyszłość. Wciąż czekamy na decyzję, co dalej. Bez względu na okoliczności będziemy przygotowani na każdy scenariusz.

Zawodnicy będą mieć trudność w odnalezieniu się na parkiecie po nie wiadomo jak długiej przerwie?

– Oczywiście, że tak. Z pewnością będzie brakować celności podań, a o przyjęciu futsalowki podeszwą już nie wspomnę. Futsal to głównie wyćwiczone schematy zagrań, TAKTYKA i niemożliwością jest wejście w mecz bez odpowiedniego przygotowania. Sport ten to duża dynamika gry, w którym detale mają kolosalne znaczenie.

Jeśli sezon nie zostanie zakończony to, jakie warianty przewidujesz. Może być tak, że obecna tabela będzie tą końcową?

– Wariantów jest wiele. Niestety żaden z nich nie jest w stanie zadowolić każdego. Można zakończyć sezon po ostatniej rozegranej kolejce lub po 1 rundzie. W obu przypadkach zajmiemy 9 miejsce w tabeli. Najbardziej sprawiedliwe wydaje się jest rozstrzygniecie sezonu pod względem sportowym. Biorąc jednak pod uwagę obecną sytuację ostatni wariant jest bardzo wątpliwy.

A ogólnie, jaki to sezon dla was? Ciężko się prowadzi zespół w tej wyższej klasie rozrywkowej?

– To mój pierwszy sezon w roli trenera 1 ligowego zespołu. Każdy mecz jak przystało na zaplecze Futsal Ekstraklasy to bardzo duże wyzwanie. Nowy sezon dostarczył wielu nowych doświadczeń, które przyjmuję z pokorą. Były to niejednokrotnie miłe, jak i smutne przeżycia, jak np. utrata bramek w ostatnich minutach meczu. Początek sezonu to oczywiście frycowe, które po prostu trzeba było zapłacić, jako debiutantom, później już było widać poprawę w grze.

Widać, że do drużyny pukają młodsi, zdolni zawodnicy. Możemy być spokojni o przyszłość futsalu w Pile?

– Mamy świetną młodzież. To przecież brązowi medaliści Mistrzostw Polski  U20. Moim zadaniem jest teraz sprawienie, żeby zakochali się w Futsalu. Jeżeli tak będzie, to o przyszłość jestem spokojny.

Dzięki za rozmowę i życzę utrzymania się w lidze po wznowieniu rozgrywek.

Dziękuję bardzo. WALCZYMY do Końca.

Rozmawiał: Sebastian Daukszewicz

wszyscy_przezywamy1_01

wszyscy_przezywamy1_06 wszyscy_przezywamy1_02 wszyscy_przezywamy1_03 wszyscy_przezywamy1_04 wszyscy_przezywamy1_05