Zawał serca przyczyną śmierci triathlonisty w Pile

W trzecim dniu zawodów Tour de Tri, które rozgrywane były w Pile, na trasie etapu kolarskiego doszło do tragedii. Na trasie zasłabł jeden z uczestników tej wyczerpującej dyscypliny, 26-letni Marek. Niestety młodego, pełnego życia człowieka nie udało się uratować.

W poniedziałek przeprowadzona została sekcja zwłok, która wykazała, że przyczyną śmierci okazał się zawał serca.

– W dniu dzisiejszym (18 sierpnia) odbyła się sekcja zwłok, tego 27-letniego mężczyzny, który wczoraj zmarł na trasie triathlonu. W wyniku sekcji zwłok, biegła z zakresu medycyny sądowej, stwierdziła, że przyczyną zgonu był zawał serca – informuje Maria Wierzejewska-Raczyńska – prokurator rejonowy w Pile. – Podczas sekcji stwierdzono dodatkowo, że stan tętnic tego mężczyzny był taki, iż był on w ogromnej grupie ryzyka jeżeli chodzi o zawał. Poza tym popełnił pewien błąd, ponieważ zjadł obfity posiłek przed zawodami, co w przypadku takiego dużego wysiłku fizycznego, jest okolicznością niesprzyjającą – dodaje prokurator Wierzejewska-Raczyńska.

Czy obsługa medyczna zawodów była odpowiednia, a karetka była wyposażona w niezbędny sprzęt? Czy był defibrylator, sprzęt monitorujący, który w takiej sytuacji mógłby okazać się pomocny?

– My to oczywiście sprawdzimy, natomiast już na tym etapie widać, że nawet jeśli takie braki wystąpiły, nie miało to związku ze zgonem tego mężczyzny, bo jemu krótko mówiąc nic już nie mogło pomóc przy takim rozległym zawale. Zwłaszcza, że nie było wyczekiwania na przyjazd karetki, na miejscu została udzielona pomoc przez jednego z uczestników zawodów, to się stało szybko, więc nawet jeśli wystąpią takie zaniedbania, bo tego nie wykluczam – będziemy to jeszcze sprawdzać – to nie wniosą one nic do sprawy, jednak sprawdzić to musimy – odpowiada pani prokurator.

Czy rzeczywiście można jednoznacznie stwierdzić, że nawet gdyby była udzielona błyskawiczna pomoc, za pomocą odpowiedniego sprzętu medycznego, ów młody człowiek i tak pożegnałby się z życiem? Uważam, że nie można takiego stwierdzenia uznawać za aksjomat!

A jeżeli chodzi o sprawdzenie wyposażenia karetki zabezpieczającej Tour de Tri w Pile, wierzymy, że prokuratura bardzo skwapliwie się tym zajmie! Trzymamy panią prokurator za słowo! I oczywiście sprawdzimy jakie były wyniki owej kontroli.

Marek Mostowski