Profesor Zdzisław Krasnodębski: Unia musi zapewnić równe szanse rozwoju dla przemysłu w całej Europie

W Parlamencie Europejskim odbyła się debata, podczas której uczestnicy omawiali raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego pt. „Wspólny rynek jako wspólne zobowiązanie. Listy do nowego przywództwa UE 2019-2024”. Inicjatorem dyskusji był europoseł PiS, profesor Zdzisław Krasnodębski.

W debacie, oprócz jej gospodarza,  udział wzięli dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego Piotr Arak, kierownik Działu europejskiej wartości dodanej w Biurze Analiz Parlamentu Europejskiego Lauro Panella oraz Adam Czyżewski – główny ekonomista w PKN Orlen.

Głównym przedmiotem analizy w raporcie jest wspólny rynek. Publikacja składa się z jedenastu listów do nowych komisarzy odpowiedzialnych m. in. za podatki, sprawy cyfrowe, konkurencję, transformację energetyczną, unię rynków kapitałowych czy europejski filar praw społecznych. Dokument przedstawia główne wyzwania, takie jak np. transformacja ekologiczna i cyfrowa, oraz wskazuje potencjalne źródła dochodów pozwalających na sfinansowanie reform.

Zdaniem Piotra Araka, jednego z autorów raportu, skala wyzwań, które stoją przed Komisją Europejską w najbliższym czasie jest ogromna. „Odbudowa wspólnego rynku, wzrost innowacyjności i konkurencyjności gospodarki Unii to elementy konieczne w realizacji projektów – od sprawiedliwej transformacji energetycznej, przez ulepszanie rynku pracy aż po inwestycje w sztuczną inteligencję”.

We wstępie do swojego wystąpienia profesor Zdzisław Krasnodębski stwierdził, że obserwuje obecnie większą aktywność polskiej administracji publicznej, a także spółek skarbu państwa, przedsiębiorstw i innych polskich grup interesu w Brukseli. „Myślę, że jest to prognostyk zwiększającej się roli Polski w Unii Europejskiej” – mówił.

Europoseł, pytany o perspektywy w polityce europejskiej w najbliższych miesiącach, powiedział, że jednym z ciekawszych zagadnień będzie kwestia funkcjonowania nowej Komisji Europejskiej. „Oczywiście zostały poczynione pewne ogólne deklaracje w sprawie jej funkcjonowania. Deklaracje są rzeczywiście bardzo ważne, jednak zastanawiające jest, w jaki sposób Komisja przełoży je na konkretne działania” – powiedział polityk i dodał, że obietnice złożone przez Ursulę von der Leyen mogą zostać zinterpretowane na wiele różnych sposobów.

Odnosząc się do raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, profesor Krasnodębski zwracał uwagę, że postuluje on przeprowadzenie uczciwej transformacji energetycznej oraz stworzenie równych szans rozwoju dla przemysłu. „Oznacza to rozwijanie przemysłu w całej Unii, a nie tylko w jej głównych ośrodkach przemysłowych” – powiedział.

Eurodeputowany zauważył też, że w prognozach na kolejną kadencję Komisji Europejskiej przewija się szczególnie jeden temat, nawet jeśli nie jest on wyrażany do końca wprost: „W jaki sposób pogodzić wszystkie ambitne cele klimatyczne z również bardzo ambitnymi założeniami polityki przemysłowej?”. Jak stwierdził, przyszła KE oczywiście informuje, że jest to możliwe, jednak słyszy się sporo głosów sceptycznych wobec tych zapewnień, głównie ze strony sektora energetycznego i przemysłu. „Trzeba nad tym pracować, a szczególnie teraz, kiedy obecny Parlament Europejski jest coraz bardziej „zaangażowany” ekologicznie” – oświadczył profesor Krasnodębski i podkreślił, że jest to zadanie, z którym trzeba będzie się zmierzyć w tej kadencji.

Debata została zorganizowana we współpracy z Polskim Instytutem Ekonomicznym i przedstawicielstwem Business & Science Polska w Brukseli.

A.B.

unia_musi_zapewnic

unia_musi_zapewnic_02