„Super Mecz 2015” już za nami! Świetne widowisko!

Wszyscy kibice futsalu w Grodzie Staszica i okolicach z utęsknieniem, wyczekiwali pierwszego meczu pilan w sezonie 2015/2016. Każdy, kto przybył w sobotę na halę widowiskowo-sportową przy ul. Żeromskiego nie miał, czego żałować. Zarówno gospodarze jak i przyjezdni, stworzyli prawdziwe show i dostarczyli kibicom olbrzymich wrażeń.

Spotkanie pomiędzy zespołami KS Credo Futsal Piła, a AC Sparta Praha rozgrywane było w ramach II edycji „Super Meczu” o Puchar Prezydenta Miasta Piły. Pilanie po zwycięstwie, jakie odnieśli przed rokiem nad drużyną Herthy Berlin, stanęli przed zadaniem jeszcze trudniejszym. Tym razem do Piły przyjechała czwarta drużyna czeskiej Ekstraklasy.

Efektowna prezentacja, która poprzedziła zmagania zawodników, była tylko zapowiedzią tego, co za chwilę miało wydarzyć się na parkiecie. Emocji podobnie jak przed rokiem nie brakowało! Zarówno pilanie oraz prażanie zafundowali licznie zgromadzonej publiczności emocje, które dało się odczuć w powietrzu, jeszcze przez długie minuty po ostatnim gwizdku sędziego.

Mecz od pierwszych sekund toczony był w szybki tempie. Pilanie wysoko zaatakowali rywali, czego efektem były liczne straty ze strony gości. Już pierwsza akcja meczu mogła zakończyć się bramką, jednak w tej sytuacji Mário Vozár mógł mówić o szczęściu, gdyż piłka po strzale Marcina Waszaka trafiła w słupek. Chwilę później sam na sam z bramkarzem mógł znaleźć się Mateusz Kostecki, który został w dość brutalny sposób zaatakowany przez jednego z prażan w czego efekcie podyktowany został rzut wolny. Mateusz mocnym strzałem posłał piłkę do siatki i pilanie sensacyjnie prowadzili z wyżej notowanymi rywalami 1:0!

W pierwszej części meczu podopieczni Karola Skiby mogli jeszcze kilkukrotnie pokonać Vozára, jednak piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki. Inaczej miało to miejsce, jeśli chodzi o zespół gości. Sparta była bezlitosna zwłaszcza w pierwszej połowie. Rywale pomimo płynniejszego poruszaniu się po boisku i widocznym doświadczeniu, nie mieli zbyt wielu okazji do pokonania Adama Kujawskiego, jeśli jednak takowa się przytrafiła to od razu wpadała do bramki. KS Credo po 25 minutach musiało wyjmować piłkę z siatki trzykrotnie i zejść na przerwę przy niekorzystnym dla siebie rezultacie 1:3. Szkoda zmarnowanych okazji, gdyż pilanie na pewno nie zasługiwali na to, aby drugą część meczu rozpoczynać z dwubramkową stratą do rywala. Dwukrotnie na listę strzelców wpisywał się Petr Tichý, a jedno trafienie dołożył Miroslav Rott.

W drugiej połowie obraz gry uległ delikatnej zmianie. Goście prezentowali się o wiele lepiej przez co pilanom bardzo ciężko było sforsować ich obronę. Sparta raz po raz groźnie atakowała, jednak w większości przypadków obronną ręką wychodził Adam Kujawski. Sygnałem do zmożonych ataków oraz być może, większego szczęścia po przerwie była bramka samobójcza. Piłka tak niefortunnie odbiła się od nóg jednego z prażan że kompletnie zaskoczyła zmienionego po przerwie Jaroslava Pytlouna. Sparta Praga jednak, nawet nie myślała, aby w tym dniu dać sobie odebrać zwycięstwo. Pomimo usilnych ataków drużyny Skiby, „bordowi” ponownie wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Szczęśliwym strzelcem był Igor Vodecký, a piłka posłana piętą z powietrza z pewnością byłaby największą ozdobą tego spotkania, gdyby nie… trafienie pilan na 3:4! Stały fragment gry, trenowany przez naszych zawodników okazał się strzałem w przysłowiową „dziesiątkę”! Podopieczni Karola Skiby czterema podaniami kompletnie rozmontowali czeską defensywę, a skutecznie do siatki trafił Michał Wolan! Wspomniana akcja oklaskiwana przez publiczność na stojąco, zasługuje na pewno na miano jednej z najpiękniejszych nie tylko w całym meczu, ale zapewne i w nadchodzącym sezonie.

Goście jak na faworyta tego meczu przystało, odpowiedzieli jeszcze jednym trafieniem, a mecz zakończył się wynikiem 3:5. Trener jak i sternicy klubu nie kryli zadowolenia z postawy naszej drużyny. Grać wyrównany mecz z czwartym zespołem czeskiej Ekstraklasy to z pewnością powód do dumy. KS Credo Futsal Piła ma za sobą trzy niezwykle owocne spotkania z zespołami z najwyższych klas rozgrywkowych. Nasza drużyna zmierzyła się kolejno z drużynami z Chojnic, Pniew oraz Pragi. Jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek planowane są mecze z FC Toruń oraz M40.pl Poznań. Drużyna z meczu na mecz, porusza się coraz lepiej na boisku, a rozwój, jaki dokonują nasi zawodnicy pod okiem trenera Skiby jest widoczny gołym okiem.

Kolejna druga edycja „Super Meczu” o Puchar Prezydenta Miasta Piły już za nami. Ponownie na trybunach zasiadło liczne grono sympatyków futsalu, które swoim dopingiem niosło naszych zawodników w walce o każdy centymetr boiska. Wielkie brawa za organizację, walkę, wysoki poziom na boisku i bardzo dobry wynik sportowy.

KS Credo Futsal Piła – AC Sparta Praha 3:5
Mateusz Kostecki, samobójcza, Michał Wolan – Igor Vodecký, Miroslav Rott x2, Petr Tichý x2,

Tekst za: http://futsal.pila.pl
Foto: Sebastian Daukszewicz