Nadchodzą święta zgody i pokoju…

Wielkimi krokami zbliżają się święta Bożego Narodzenia, okres chyba najbardziej wyczekiwany przez dzieci, ale i każdą rodzinę. Dzieci nie mogą doczekać się wizyty św. Mikołaja, a jak nie jego osobistych odwiedzin, to chociaż zostawionego pod choinką prezentu. Dorośli pragną, aby te najbardziej familijne święta przyniosły zgodę, wypoczynek oraz choć w jeden dzień świąteczny spotkanie w gronie najbliższych. Pragniemy wyciszenia i pojednania, a przynajmniej normalna większość tego pożąda.

Na każdym kroku już od wielu dni widać wszędobylskie, a nieraz nawet nieco nachalne akcenty Bożonarodzeniowe. Ulice, place, budynki, a przede wszystkim sklepy wielkopowierzchniowe wręcz epatują nas świątecznymi ozdobami, drzewkami, mikołajami czy płynącymi z głośników, nie tylko polskojęzycznymi kolędami. Przyzwyczailiśmy się już, że od wielu lat magia Bożego Narodzenia została poważnie zdewaluowana. Kiedyś, jak każe tradycja, kolędy rozbrzmiewały dopiero w dzień wigilijny, choinka zdobiona była również tego jednego w swoim rodzaju dnia. A dzieci nie mogły się doczekać pojawienia na ciemnym niebie pierwszej gwiazdki. Było bardziej świątecznie i ekscytująco. No cóż, merkantylizm i proza życia w pędzie strywializowały te najcudowniejsze ze świąt.

Co do zgody, też się wyraźnie w tym zakresie zmieniło. Pomijam rodziny, bo w nich bywa różnie. Natomiast w polityce o zgodzie nie ma mowy. Jedni na drugich patrzą bykiem, nawet dzieląc się opłatkiem ze swoimi adwersarzami, nie ukrywają, że chwilowy uśmiech, którym ich „obdarowują” to tylko maska.

Czy tak musi i powinno być? Zaprawdę NIE! Przecież nie jesteśmy pewni dnia, ani godziny! Dlatego przypomnijmy sobie słowa z wiersza ks. Jana Twardowskiego: Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą. Obyśmy zdążyli kłótnię zamienić w zgodę, a nienawiść w miłość. Tego wszystkim z serca życzę.

WESOŁYCH ŚWIĄT i Szczęśliwego Nowego Roku!

Marek Mostowski

pod_lupa_grudzien_201601

Pictures of Vintage Real Santa Claus carrying gift sack