Piła się wzbogaci o nowoczesny system szybkiego reagowania
26 lipca na konferencji prasowej w siedzibie Straży Miejskiej, Piotr Głowski, prezydent Piły i Wojciech Nosek, komendant Straży Miejskiej przekazali informacje dotyczące rozbudowy systemu szybkiego reagowania za kwotę ponad 650 tysięcy złotych. W sumie wymienionych zostanie 21 syren, które nie spełniają wymogów.
– Musimy mieć sprawny i dobrze działający system informowania mieszkańców o sytuacjach np. drogowych, zagrożeniach, itd. Obecny system powinien przejść już do historii. W związku z tym przygotowaliśmy projekt związany z Pilskim Obszarem Strategicznej Interwencji. Jednym z elementów jest nowoczesny system zarządzania, informowania mieszkańców o sytuacjach kryzysowych – mówi Piotr Głowski, prezydent Piły.
– Dwa lata temu rozpoczęliśmy przygotowania, aby ten nasz system, który składa się z 21 syren alarmowych, gdzie każda ma ok. 30 lat, a więc jest właściwie zabytkiem, unowocześnić. Teraz przechodzimy na nowy system cyfrowy, który będzie wpięty do zintegrowanego systemu zarządzania miastem, który umożliwia przekazywanie komunikatów w miejscu, gdzie mamy monitoring, czyli w siedzibie Straży Miejskiej. Nie będzie on tylko wykorzystywany do alarmowania. Może być tak, że będziemy wykorzystywać te syreny do informowania mieszkańców o zagrożeniu w komunikacji miejskiej czy utrudnieniach w ruchu drogowym. W sumie wymienionych zostanie 21 syren, które nie spełniają wymogów – dodaje Wojciech Nosek, komendant Straży Miejskiej w Pile.
Projekt „Rozbudowa systemu szybkiego reagowania w stanach klęsk i katastrof oraz zabezpieczenie obszarów miejskich na terenie pilskiego OSI”, którego całkowity koszt został wyceniony na 767 200,00 złotych zostanie dofinansowany kwotą 652 120,00 zł.
Sebastian Daukszewicz
